|
Nabroiłam.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
Zakochałam się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej dwadzieścia.
|
|
|
Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
|
- Boję się.
- Czego?
- Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz...
|
|
|
Nie wiadomo dlaczego, ale wszystko na świecie zaczyna się w poniedziałek.
|
|
|
Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały.
|
|
|
Przez lata poznajesz tysiące osób, aż pewnego dnia spotykasz kogoś, kto zmienia twoje życie. Na zawsze.
|
|
|
Szybko się pocieszył, idiota, ale nie będę się tym przejmować. On potrzebuje dziewczyny, która nie ma żadnych wymagań, takiej małej kurwy do sexu, ja taka nie byłam i właśnie to mu nie pasowało, mam nad nim wyższość i to go boli. Najlepsze w tym jest to, że to on się pogrąża, a ja DAM RADĘ.
|
|
|
Chciałabym żyć w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza.
|
|
|
Odczuwamy bardzo często swoje braki, a to, czego nam brak posiada często, jak nam się wydaje, ktoś drugi.
|
|
|
W końcu napotkałam człowieka, do którego pociągało mnie nieodparcie nieznane uczucie, z którym łączyłam wszystkie swe nadzieje. Zapomniałam o otaczającym mnie świecie, nie słyszałam nic, nic nie widziałam, nie czułam nic prócz jego jedynego, tęskniłam tylko do niego, jedynego. Chciałam należeć do niego, chciałam w wiecznym związku znaleźć całe to szczęście, którego mi brak, rozkoszować się połączeniem wszystkich radości, do których tęskniłam. Powtarzane obietnice, które dawały nadzieję, śmiałe pieszczoty, które wzmagały pożądanie, ogarniały całą mą duszę. Unosiłam się w mglistej świadomości, w przeczuciu wszystkich uciech. Doszłam do stanu najwyższego napięcia, wyciągnęłam wreszcie ramiona, by objąć wszystkie swe życzenia... a on odszedł...
|
|
|
Mam tak wiele, a uczucie dla niego pochłania wszystko, mam tak wiele, a bez niego wszystko staje się niczym
|
|
|
|