 |
A jak jest u Ciebie? Jak sobie radzisz z tęsknotą?
|
|
 |
pierdolmy to wszystko. ich wszystkich
|
|
 |
Moje pragnienia są proste: praca, którą
lubię i facet, którego kocham
|
|
 |
-mamy siebie, damy radę.
- obiecujesz?
|
|
 |
Boję się.
Boję się, że nie zdążę.
Że nagle okaże się, że wszystko się skończyło.
|
|
 |
-A przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest możliwa? Nie mam oczywiście na myśli żony…
- Nie skrzywdziłbym swojej żony, kultywując znajomość czy przyjaźń z jakąś moją koleżanką, wiedząc, że żona czułaby się z tym niepewnie. Po prostu są rzeczy mniej i bardziej ważne. Skoro ożeniłem się z tą kobietą, to jest ona dla mnie najważniejsza.Tyle
|
|
 |
I zaczelo plakac niebo i zaczela walic sie ziemia. A oni? Oni znow wymieniali spojrzenia.
|
|
 |
Przeciez wszystko sie zmienia i zabiera nam nadzieje. Ale nie zabierze nam czegos co juz dawno nie istnieje.
|
|
 |
To tylko krok by granice przekroczyc, spuscic wzrok, nie patrzec w oczy. Przeszlosc oddzielic gruba kreska. Moze zdaze wszystko ulozyc przed smiercia.
|
|
 |
MAM NAJCUDOWNIEJSZEGO FACETA NA ŚWIECIE ! ♥
|
|
 |
Zrobiła więc najtrudniejszą rzecz w swoim życiu: odwróciła się, wyszła i zamknęła za sobą drzwi.
|
|
 |
Za dużo pamiętam (...). Nie powinno się tyle pamiętać. Człowiek nie beczka. Nie wszystko się w nim zmieści. A najgorsze, kiedy zacznie się przelewać.
|
|
|
|