 |
|
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą. Przepraszam, że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań..
|
|
 |
|
Są takie sms'y, których nie da się usunąć, mimo mijających dni, tygodni, miesięcy a nawet lat.. cholerny sentyment.
|
|
 |
- Wiesz spotkałam go wczoraj.
- I co, powiedziałaś co czujesz ?
- Tak powiedziałam ze jest dla mnie wszystkim ,że kocham go najmocniej na świecie i pocałowałam go.
- A on?
- Odwzajemnił pocałunek.
- I co dalej ?
- Zniknął.
- Jak to zniknął? Tak po prostu?
- Tak.
- Nie wierze, no powiedz...
- Zniknął, bo sny znikają od razu jak sie obudzisz.
|
|
 |
Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać , bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat.
|
|
 |
|
byliśmy tacy w sobie zakochani, całkiem sobie oddani, to było widać.
|
|
 |
Głowa do góry. Dasz radę bez niego. Nie martw się skoro nie pisze, znaczy że nie ma odwagi, na pewno tęskni.
|
|
 |
Ja wcale nie tęsknie! Czasem tylko czuję się samotna... Ja wcale nie myślę! Czasem tylko nie mogę zasnąć... Ja wcale nie wspominam! Czasem tylko myśli biegną w złą stronę... Ja wcale nie kłamię! Czasem tylko próbuję zmienić prawdę... Ja wcale nie czekam! Czasem tylko lubię usiąść przy oknie... Ja wcale nie upadam! Czasem tylko jestem trochę słaba... Ja wcale nie kocham! Ciągle tylko uczę się żyć bez Ciebie...
|
|
 |
starałam się zapomnieć o wszystkich ' cudownych ' chwilach spędzonych przy nim. chciałam wymazać z pamięci wszystkie uśmiechy, przyśpieszone bicie serca, czułe pocałunki, słodkie szeptanie i jego zapach. robiłam wszystko, żeby nigdy więcej nie spojrzeć mu prosto w oczy. nie chciałam cierpieć. przecież nie mam serca z kamienia, mam uczucia i serce z którym tak często sobie nie radzę. miałam miłość swojego życia, a teraz - jestem sama, kompletnie sama i niczego nie ogarniam. nie takich chciałam skutków z bezsensownego zauroczenia. / possij.
|
|
|
|