 |
Kiedyś będąc małą dziewczyną uwielbiałam zimę bardzo, teraz jej nienawidzę. Od kliku lat zaczęła tracić swoja magię . Zastanawiasz się jak zima może być magiczna ? Dla mnie taka własnie była. Wspólne, rodzinne spacery za dzieciaka, lepienie bałwana, jeżdżenie na sankach, rzucanie śnieżkami, robienie aniołków na śniegu ... a nawet siedzenie w ciepłym domu przy oknie z ciepłą herbatą i ciastkami, wpatrując się w spadające, mieniące się śnieżynki. Właśnie to sprawiało, że była magiczna. Teraz już nic z tego nie pozostało. Jedynie siedzenie w oknie , wpatrywanie się w spadający śnieg i łzy w oczach wywołane wspomnieniami .
|
|
 |
uwielbiam kiedy jest przy mnie. Jego zapach, ciepło, dotyk, bicie serca sprawiają , że czuję się jak księżniczka w najpiękniejszej bajce .
|
|
 |
Marzenie z dzieciństwa " chcę być dorosła ", teraz zamienia się w " chcę znów być dzieckiem " .
|
|
 |
przychodzi czas, kiedy zaczynasz się zastanawiać co takiego robisz źle, że za chuja nic się nie układa.
|
|
 |
|
tak nie wyobrażalnie wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Nie jara mnie to białe gówno za oknem, choinki, lampki, prezenty, to bycie przesadnie miłym i dobrym dla wszystkich dookoła. Po co to wszystko? Po świętach wszystko wraca do normy i rzeczywistość nadal jest szara. Jebana magia świąt. Zazdroszczę tym, którzy w te święta poczują taką magie jaką powinno się czuć. Tym, którzy spędzą szczególne 3 dni w roku w kochającym, pełnym ciepła domu z wesołą rodziną, gdzie każdy będzie szczęśliwy i nikt nie będzie udawał tego wszystkiego. / mr.dupek
|
|
 |
Drogi Święty Mikołaju. W tym roku nie proszę Cię o wiele , chciałabym tylko żebyś sprawił aby wróciła magia i radość świąt, nic więcej .
|
|
 |
|
Leżymy w łóżku. Całuję każdy centymetr mojego ciała, szepta jak bardzo kocha i robi wszystko to co doprowadza mnie do drżenia. Delikatnie przygryza skórę i uśmiecha się przy tym w ten sposób, przez który wariuje. Wiesz co jest piękne? Jesteśmy wtedy tylko my, tylko my się liczymy i reszta świata nie istnieje. Roztrzęsionymi palcami ściągamy z siebie ubrania, nie odrywając jednak warg, jakby to miało nas zabić, jakby ta krótka chwila osobno, miała odciąć nas od respiratora. Fałdy pościeli, przyspieszone oddechy, ciało przy ciele i idealnie zsynchronizowane serca. Potem po prostu leżymy, a on wodzi opuszkami palców po linii mojego kręgosłupa, co chwila całując w czoło i mówiąc, że już zawsze tak będzie, że ja i on to wieczność. Bo widzisz, seks to nie tanie porno i napompowane cycki, seks to tak jakbyś chciał komuś powiedzieć "zostałem stworzony po to,żeby Cię kochać i Twoje serce jest u mnie bezpieczne."./esperer
|
|
 |
Patrzę i widzę w twoich tęczówkach wielką ochotę na seks. Chodź, zrobimy to tu i teraz / niepoprawny_romantyk
|
|
|
|