 |
ze szmaty jedwabiu nie zrobisz. tak samo jak z chuja faceta. proste.
|
|
 |
odległość ? wiesz, pieprzyć ją. ona jest nieistniejącą barierą, jeśli tylko w to uwierzysz.
|
|
 |
|
wiesz co, mogę Ci powiedzieć? że zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne.
|
|
 |
- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera.Bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa..
|
|
 |
Przypudruj nosek i załóż mini, podejdź do niego i figlarnie zapytaj dlaczego się ślini.
|
|
 |
seks, finlandia, rap, feta, mężczyźni, baggy, 69, Jack Daniels, kluby, bity, skręty, koks, zgony, ubrania 5XXL, sample, c-walk, koncerty, grube melanże, przypały.. życie.
|
|
 |
Może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. Z czasem wszystko się uspokoi. Rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. Niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. W głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. W końcu całe moje życie wróci do normy. Podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły, serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. Wystarczy poczekać. Uda się. Na pewno się uda.
|
|
 |
Z każdym dniem coraz bardziej chciałabym wtulić się w twoją klatkę piersiową i poczuć przyśpieszne bicie serca.
|
|
 |
- jest silna. poradzi sobie. zrozumie.
- mówił żując głośno miętową gumę.
mylił się.
płakała w każdą noc do poduszki tuląc się do misia.
jej serce rozrywało się na strzępy umierając.
|
|
 |
miłość znowu tu idzie . Tym razem uszczelniłam drzwi i okna . Nie mam zamiaru jej wpuszczać
|
|
 |
jestem emocjonalnie zepsuta . przyjdź później
|
|
|
|