 |
To nie jest tak, że mężczyzna marzy o kobiecie, która będzie zołzowata na okrągło albo będzie narzekała na wszystkie swoje życiowe niepowodzenia. On chce kobiety, która nie boi się z nim nie zgadzać i która wyraża własne zdanie.
|
|
 |
Monogamia reprezentuje pewne fundamentalne wartości bycia razem. Umawialiście się na nią. Zobowiązaliście się do bycia uczciwymi w stosunku do siebie i do otwartości w rozmowach. I choć po zdradzie związki można naprawiać, a zalotne uśmieszki trywializować, nie zmienia to fundamentalnego faktu, że prawdziwej i świadomej relacji nie zbuduje się bez wierności. Nie ma czegoś takiego jak „to był tylko seks”. Nie ma dobrego samopoczucia przy świadomości, że jest się kłamcą. Nie ma pewności, że oszukana osoba chciałaby z Tobą dalej być. Każda zdrada jest świadomą i odpowiedzialną decyzją.
|
|
 |
"Zrozumiałam, że w życiu nie chodzi o to, żeby udawać silnego i odważnego. W życiu chodzi o to, żeby BYĆ silnym i odważnym. To takie proste, ale wszystko zmienia."
|
|
 |
"Jest takie powiedzenie: „Przyjaciół poznaje się w biedzie”. To prawda. Ale jeszcze prawdziwsze jest: „Przyjaciół poznaje się po tym, jak znoszą twoje szczęście.”
|
|
 |
"Jest taka granica nieśmiałości, wstydu, strachu, za którą zaczyna się siła"
|
|
 |
-Dlaczego ludzie tkwią w nieudanych związkach ?
-Ponieważ dają sobie tak długo wciskać gó*no, że po latach już go nie czują.
|
|
 |
“Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach.”
|
|
 |
“W każdym człowieku jest tyle samo dobra, co zła. I tylko my możemy decydować, która z tych wartości nas zdominuje. Jakkolwiek byśmy postępowali, jakimi drogami podążali, zawsze natrafimy na moment, w którym trzeba dokonać wyboru.”
|
|
 |
"Z biegiem lat zamykamy się w więzieniu konwencji i mniemań, masek i niekwestionowanych pewników, tracąc dziecięcą spontaniczność."
|
|
 |
"Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa."
|
|
 |
“ Chcę mieć ulubioną osobę i razem z nią poznawać świat. Iść obok niej, a ona niech obok mnie idzie. Jako oddzielne osoby, które idą obok i razem, które są na tyle dorosłe, że potrafią szczerze ze sobą rozmawiać o rzeczach najtrudniejszych do przyznania się. ”
|
|
 |
Nie wzbudzają mojego podziwu ludzie, którzy głoszą idee, robią rewolucje, a sami mają nieuporządkowane życie. Imponują mi bohaterowie codzienności, którzy od rana do wieczora starają się ogarniać swój mały świat i stają na głowie, żeby wychodziło to jak najlepiej. Nie odpuszczają sobie. Zawsze, gdy spotykam takich ludzi, robią na mnie wielkie wrażenie. Uporem, konsekwencją, determinacją.
|
|
|
|