 |
.. ' zrozumiałaś swój błąd, spoko! a teraz idź dalej nie popełniając go znowu! '
|
|
 |
.. ' i jestem na wyżynach i znów spadam w dół, kurwa ta ciągła huśtawka męczy mnie już! '
|
|
 |
.. ' pamiętam to do dziś, chodź udaję, że nic się nie stało! '
|
|
 |
.. ' gdzie nauczyłaś się kłamać ?! '
|
|
 |
.. ' niema co płakać nad rozlanym mlekiem! '
|
|
 |
.. ' powiedz, czy słyszysz w tłumie krzyk samotnych ludzi '
|
|
 |
.. ' chce tylko żeby było normalnie! '
|
|
 |
Stała pośrodku pokoju, w którym wszystko się zaczęło. Na ścianach wisiały ich zdjęcia, a obok kosmetyczki leżał naszyjnik, który dostała od niego na 15 urodziny. Na fotelu leżała jego bluza, którą zapomniał wziąść ostatniej nocy. Rzuciła się na łóżko, by zapomnieć. Ale nawet ono przypominało go swoim zapachem ./ wiosennyporzadek
|
|
 |
Zapłakana twarz biegła przed siebie. Mijała kolejne ulice, kolejne latarnie rozmywały się przed jej oczami. Nie wiedziała gdzie zmierza. Ale chciała ucieknąć od wspomnień. Nie domyśla się, że muzyka lecąca w słuchawkach je powracała. / wiosennyporzadek
|
|
 |
Ten sen roznił się od tych które były przez trzy lata. Śnił się inny chłopak, inne miejsca. Ale niczym nie różniła się miłosna atmosfera. / wiosennyporzadek
|
|
 |
Myślę o twoim kolorze skóry i o kształcie twojego noska,
I sposobie w jaki byś się śmiał i mówił, że mnie kochasz./ wiosennyporzadek i Flipsyde
|
|
 |
.. ' odejść, nie mówiąć nic więcej '
|
|
|
|