![z pozoru? wszystko wygląda normalnie ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę która łączy ich na taki sposób że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna ponieważ nie wiem która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę a po paru dniach okaże się że to był najgorszy błąd mojego życia bo straciłam ludzi na których mi zależy? a zaś z drugiej strony jaką mam mieć pewność że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań chwil niepewności niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę która nie będzie przepełniona nienawiścią żalem łzami i złością..? przecież można to zrobić przyjaciele tak robią prawda? tylko że wszyscy muszą tego chcieć...](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
z pozoru? wszystko wygląda normalnie, ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy, niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę, która łączy ich na taki sposób, że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna, ponieważ nie wiem, która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę, a po paru dniach okaże się, że to był najgorszy błąd mojego życia, bo straciłam ludzi, na których mi zależy? a zaś z drugiej strony, jaką mam mieć pewność, że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań, chwil niepewności, niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę, która nie będzie przepełniona nienawiścią, żalem, łzami i złością..? przecież można to zrobić, przyjaciele tak robią, prawda? tylko, że wszyscy muszą tego chcieć...
|
|
![Kiedyś opowiem Ci jak bardzo mnie kochałeś. Nie uwierzysz.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Kiedyś opowiem Ci, jak bardzo mnie kochałeś. Nie uwierzysz.
|
|
![Delikatny głos stanowczo przypominający że wciąż warto oddychać.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Delikatny głos stanowczo przypominający, że wciąż warto oddychać.
|
|
![Nie musimy wygrać. Wystarczy że będziemy walczyć.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Nie musimy wygrać. Wystarczy, że będziemy walczyć.
|
|
![Czyń to co chcesz pod warunkiem że Twoje czyny nie skrzywdzą nikogo.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Czyń to, co chcesz, pod warunkiem, że Twoje czyny nie skrzywdzą nikogo.
|
|
![Nie pytaj co u mnie i tak skłamię.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Nie pytaj co u mnie, i tak skłamię.
|
|
![Obejmij mnie niech wszystko stanie się proste.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Obejmij mnie, niech wszystko stanie się proste.
|
|
![Sądzę że nie zdajesz sobie sprawy z tego kim tak naprawdę jesteś dopóki tego nie stracisz.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Sądzę, że nie zdajesz sobie sprawy z tego kim tak naprawdę jesteś, dopóki tego nie stracisz.
|
|
![Siła uniesień i ból porażek.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Siła uniesień i ból porażek.
|
|
![Chyba już nie jest tak dobrze. Zawsze kiedy coś ma być dobrze zaczyna się kruszyć powoli. I czuję to. Kruszy się aż do zupełnego zaniknięcia. Okropnie mnie to boli bo mam wrażenie że jestem chodzącym Armagedonem że nie jestem w stanie nic przy sobie utrzymać. Nie czuję się dobrze. Chyba jest mi smutno.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Chyba już nie jest tak dobrze. Zawsze kiedy coś ma być dobrze, zaczyna się kruszyć powoli. I czuję to. Kruszy się, aż do zupełnego zaniknięcia. Okropnie mnie to boli, bo mam wrażenie, że jestem chodzącym Armagedonem, że nie jestem w stanie nic przy sobie utrzymać. Nie czuję się dobrze. Chyba jest mi smutno.
|
|
![Kładę się ponownie ale pościel parzy każdy dotyk parzy więc nie zaspypiam śpię z otwartymi oczami ale nie zasypiam rozglądam się dookoła pilnuję swojego ciała tęsknię za wolnością.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Kładę się ponownie, ale pościel parzy, każdy dotyk parzy, więc nie zaspypiam, śpię z otwartymi oczami, ale nie zasypiam, rozglądam się dookoła, pilnuję swojego ciała, tęsknię za wolnością.
|
|
![I think I m dumb. Or maybe just happy. Think I m just happy.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
I think I`m dumb. Or maybe just happy. Think I`m just happy.
|
|
|
|