 |
Być jak najlepszym sobą, chyba, że nastała noc i już się kończy Twoje healthy life, można zapomnieć, że masz w chacie kogoś, right?
|
|
 |
Ścielisz swe życie na torach i tam Ci wygodnie, dziś jestem jedynym, który podąża żeby Cię podnieść, też tego chcę żeby życie było lekkie, spokój, czek, patent na życie wieczne, nie wiem gdzie jest koniec, bliżej z każdym oddechem i nawet na ślepo przez oceany za Tobą po wodzie pobiegnę.
|
|
 |
Nie ranią mnie Twoje słowa jak ślepe naboje.
|
|
 |
Każdy by chciał obrać życia na kilo, a w zamian dać mały gram.
|
|
 |
Już sama nie wiesz czy to była miłość czy tylko chwilowy blask.
|
|
 |
Gdzie miałaś lepiej i kiedy to było?
|
|
 |
Nie chcę skończyć jak wrak na dnie morza, Twój dotyk uspokaja mnie jak prozak.
|
|
 |
Nie ma tu miejsca na gierki, nie ma tu miejsca na testy, nie jesteśmy już dziećmi, tak, dobrze, wiem, możemy być młodzi na wieki i przez to razem przejść.
|
|
 |
Gdybyś kiedyś miała w planach odejść sama i nie myśleć o mnie znów, będę szedł wciąż po Twoich śladach, by przynieść ogień, gdy dopadnie Ciebie chłód.
|
|
 |
To co zrobiłem do teraz to teaser na razie.
|
|
 |
Najłatwiej jest powiedzieć, że jest trudno żyć, wszystko się jebie, zostaje tylko chuj w to wbić.
|
|
 |
Czasem trzeba się odciąć, wybrać trzeba samotność, chociaż wokół tłum.
|
|
|
|