 |
|
Spale grube lolo z nadzieją, że już się nie obudzę.
|
|
 |
|
Ale powtarzanie sobie "jestem silna, dam sobie radę bez względu na wszystko ", wbrew pozorom pomaga. Musisz tylko powtarzać to dostatecznie często. Musisz słuchać siebie ze zrozumieniem. Musisz mówić dość głośno, żeby siebie usłyszeć. Musisz sobie wierzyć.
|
|
 |
|
- Ale to było odejście typu "może jeszcze kiedyś do siebie wrócimy"? - Nie, to było odejście "albo mnie teraz zatrzymasz albo już mnie nigdy nie będzie."
|
|
 |
|
Przecież.. to, że się kochamy nie ma znaczenia, prawda?
|
|
 |
|
Miałbyś odwagę się pożegnać.
|
|
 |
|
Odebrałeś mi szansę na szczęście.
|
|
 |
|
Ludzie mówią, że łatwiej uleczyć rany ciała niż serca. Bzdura. Jest dokładnie na odwrót-to skaleczone ciało goi się dłużej. Zranione serce to nic innego jak popioły wspomnień. Ale ciało jest realne. To krew i żyły, komórki i nerwy. O ranach ciała możesz mówić wtedy, kiedy na przykład jesteś z kimś przez trzy lata, potem odchodzisz, ale w nocy, w łóżku, kładziesz się po jednej stronie, tak jakby po tej drugiej wciąż ktoś leżał. To jest właśnie rana ciała. Nawyk, który każe Ci zostawić miejsce dla kogoś, kogo tam nie ma.
|
|
 |
|
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "srał to pies".
|
|
 |
|
Ciekawe jak szybko zapomnisz jaki mam odcień oczu, skóry, włosów. Jak szybko zapomnisz jak wysoko unoszę kąciki ust, gdy się uśmiecham. Jak szybko wyrzucisz z pamięci widok moich łez wypływających strumieniem spod powieki. Ciekawe jak szybko przestaniesz mnie kochać.
|
|
 |
|
Wolność, którą wybrałeś, stanie się Twoim największym wrogiem.
|
|
 |
|
Moja miłość już nigdy nie zagości w Twoim życiu.
|
|
|
|