 |
W SYLWESTRA? BANIA, ZA KAŻDEGO KTO JEBNIE PLUSEM :D
|
|
 |
wytłumacz mi tylko ten jeden schemat, ten jeden pieprzony okres szczęścia, wywołany wzajemną obecnością, magią zawartą w każdym słowie, i ciepłem uczuć, tych z pozoru, tak realnie prawdziwych, płynących jakby z wnętrza. po chuj to wszystko było? / endoftime.
|
|
 |
Gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem Ci tu nigdy, wziąłbym nóż i sprawdził jak szybko się goją blizny. ~ HuczuHucz.
|
|
 |
pozostaje mi jedynie nadzieja, że dziś po raz kolejny zamykając oczy, pomyśli choć raz o nas, o konkretnych kłamstwach przemykającym między słowami, o każdym z uczuć ukrytych gdzieś pod linijkami wersów. nadzieja, że uśnie ze świadomością, że powoli traci to co podobno było najważniejsze, że przebudzając się nad ranem, mnie może już nie zobaczyć, że prawdopodobnie nigdy więcej nie ujrzy uśmiechu wywołanego własną obecnością, może w końcu zda sobie sprawę z tego, że nie doceniając najmniejszych gestów czy słów, stracił szansę na kolejny oddech, na życie, stracił mnie. / endoftime.
|
|
 |
nie łudź się. nie płaczę po nocach po zerwaniu. mam zajebistych kumpli, którzy potrafią sprawić, że o Tobie nie myślę.
|
|
 |
z powodu zaistniałych problemów technicznych, koniec naszej miłości
|
|
 |
czasami trzeba odejść, by powrócić i jeszcze raz mocniej pokochać, wiesz?
|
|
 |
najlepiej odejść w momencie kiedy jeszcze nikomu na Tobie nie zależy .
|
|
 |
- Kochasz go ?
- Nie, szczerze to już o nim zapominam.
- To dlaczego, gdy słyszysz jego imię płaczesz?
- Bo tęsknię.
|
|
 |
nigdy nie będę taką lalą jak ty skarbie, nie będę kozaczyć przez gg. Chcesz to chodź się bić, chyba , że boisz się o paznokcie
|
|
 |
Wiem, tamten czas minął już bezpowrotnie.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś wspominając wspólnie spędzone chwile ze mną uśmiechnął się i pomyślał "to były dobre czasy."
|
|
|
|