| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Otwierasz mój dzień oddechem przyjaźni.
O tyle spraw chciałabym Cię zapytać.
Lecz moje ręce- bardziej nieme niż Twoje usta.
W korytarzach wykopanych tajemnicą
Wyrysowałam Cię na swoich dłoniach.
Już nie zobaczę Cię na jesiennej ulicy...
Owianą dobrym słowem.
Kudłate radości.
Przelotne zauroczenia.
Chodzę tą samą ścieżką
Słuchając w zamarzniętej ziemi
Stukot Twojego serca... |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to co, że idę przez świat sama. za to w zajebistych butach
:p |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bez Ciebie, żyję coraz mniej każdego dnia
bez Ciebie, widzę siebie całkiem inaczej
nie chciałam w to wierzyć
ale wszystko się zgadzało na końcu
kiedy patrzyłam jak odchodzisz
mam się dobrze,
bez Ciebie.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. Czy ja kur*a wyglądam jak żagiel? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | .. i gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to o czym marzyłam od dziecka .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zadziwiające - tak niewiele brakuje mi dziś do szczęścia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Życie nas bardzo zaskakuje, gdy otwiera przed nami przyszłość.. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś się właśnie zaczyna.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ale brutalna i przedłużająca się rozłąka pomogła im upewnić się, że nie potrafią żyć z dala od siebie, i wobec tej prawdy, która nagle wyszła na jaw, dżuma była drobnostką. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Goniłam mój ideał. Ciągle pragnąć Ciebie zgubiłam gdzieś codzienność. Zapomniałam o otaczającym świecie, straciłam jeszcze więcej, straciłam kogoś lepszego.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dlaczego mam taki talent... Talent do psucia wszystkiego co piękne w moim życiu? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To nie tak , że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia. |  |  |  |