|
Niewypowiedziane słowa bolą najbardziej.
|
|
|
Ale już nie płaczę.
Jakoś się trzymam.
|
|
|
Gdy po przebudzeniu szukam jakiegokolwiek znaku związanego z jego obecnością, nawet smsa.
|
|
|
Ja nie muszę nic choć mogę wszystko i nic, mogę leżeć tu jak oni albo mogę wstać i iść.
|
|
|
Dzięki, dla tych co są wytrwali, gdy trzeba potrafią trzymać język za zębami.
|
|
|
A weź mi powiedz, czy cokolwiek ma sens tutaj?
|
|
|
Podobno w moich oczach widać piekło.
|
|
|
Ty sobie nie wyobrażasz co ja mam w głowie, nawet nie przypuszczasz, że powinnam siedzieć w izolatce.
|
|
|
On był wszystkim i zarazem jedynym czego chciałam, a jego utrata równała się z utratą zmysłów.
|
|
|
Szydzić z bezsensu, ciągnąć dalej mimo przeciwności.
|
|
|
Wystawiam środkowy palec ludziom, którzy mało wiedzą, a dużo mówią.
|
|
|
Trzeba żyć tym, co się ma. Nie tym, co się straciło.
|
|
|
|