 |
Znowu zapominam jak się oddycha.. znowu uciekam gdzieś ponad to wszystko.. Tam mi lepiej. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
CHYBA KTOŚ MI MUSI PRZYJEBAĆ, ŻEBYM WRESZCIE SIĘ OCKNĘŁA. AMEN. -.-'
|
|
 |
Trochę tu pusto. Trochę tu zimno. Trochę tu cicho, za cicho. Z każdym oddechem czuję jak umieram. Jak dusza ulatuje do góry z różnych przyczyn. Ciało wyziębia się a płynące po policzkach krople zamieniają się w małe kryształki. Tęsknota, ból, rozczarowanie, brak zrozumienia.. Przestaję wierzyć. Przestaję żyć. teraz już tylko ISTNIEJĘ. [ fragment - ciamciaramciaalove.blogspot.com ]
|
|
 |
Przegrałam zanim zaczęłam grać w życie. [ B. Rosiek ♥ ]
|
|
 |
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą? [ Byłam schizofreniczką ]
|
|
 |
Pierwsza minuta może być jak ostatnia, dlatego ceń jak ostatnią.. [ SULIN ♥ ]
|
|
 |
Gdy rozmawialiśmy do późnych godzin, miałem kłopoty z przebudzeniem się. Teraz, kiedy nie rozmawiamy wcale zaczynam mieć problemy ze snem. [ ampty ]
|
|
 |
1-Powiedz mi czy ty jesteś idealny? Czy Ty zawsze wiesz jak należy się zachować? Czy ty zawsze wiesz co powiedzieć? Czy ty nigdy nie popełniłeś i nie popełnisz błędu,który Cię może wiele kosztować-zapytałam. -Nie jestem idealny. Ideały nie mają włosów ala Harry Potter,sterczących we wszystkie strony.Nie mają wady wzroku,słońce nie wywołuje u nich reakcji alergicznych i nie bronią się przed ćwiczeniami na siłowni zapierając się nogami i rękoma. Ideały nie mają złamanych serc. Ale gdyby już się zdarzyło,że ktoś złamałby im serce nie poradziliby sobie z takim bałaganem skoro wszystko w ich życiu było zawsze takie poukładane.A nieidealni mają w sobie prawdziwą siłę by ułożyć swoje rozklekotane życie w jedną całość.Bo ich dusze były hartowane każdego dnia.Od najmłodszych lat.Uwierz mi nie chciałabyś być idealna. Idealni nie grzeszą naturalnością,ze wszystkim się pilnują.Bo w każdej sytuacji muszą dobrze wyglądać-odpowiedział /hoyden
|
|
 |
2- Jasna sprawa. Ja tylko chciałabym żeby ktoś kochał mnie z tym całym pakietem wad i zaakceptował mnie. Zupełnie jak z ofertą telefonu komórkowego. Nie przyjmujesz lepszej oferty bo stara jest dla Ciebie komfortowa,wygodna i najlepsza. I żadna nie jest w stanie jej przebić. I nieważne jakby była atrakcyjna,kusząca i pociągająca,to ta stara spełnia wszystkie twoje wymagania samą sobą-dopowiedziałam patrząc na niego znacząco gdy dostał kolejnego,natrętnego smsa od ślicznej blondynki. Pocałował mnie,nie zainteresowawszy się nawet treścią wiadomości. Zrozumiał co chciałam mu przekazać/hoyden
|
|
 |
Byłam bardzo pijana.Przelała się szala goryczy.Pijana wspomnieniami,pijana półlitrówką wódki. Ledwo mogłam utrzymać się na nogach,a prosiłam o więcej.Nie miałam już nic stracenia. Straciłam wszystko co kochałam. Jego oczy,jego wyjątkowo kształtny nos,jego duże silne dłonie i ramiona. Jego uśmiech,który zawsze przywracał spokój mojemu impulsywnemu,wzburzonemu sercu. Wzięłam kolejny kieliszek z ledwością utrzymując jego zawartość w środku. I przyszła mi do głowy myśl czy naprawdę nie mam już nic do stracenia? A może jednak?-pomyślałam. Nie chciałam stracić swojej godności leżąc pod stołem w wymiocinach innych ludzi. Odstawiłam swoją zgubę z powrotem na stół i wolno powędrowałam w stronę domu. Człowiek nie może się nawet spokojnie napić.Bo wszystko co robi w życiu ciągnie za sobą konsekwencje/hoyden
|
|
 |
Boję się powiedzieć co czuję. Sucho w ustach, brak słów... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|