 |
|
Za potłuczone szkoło, za to by dalej szło, za to by nikt nie został sam ;)) ;** Pijmy do dna :)
|
|
 |
|
Serce z trudem wybierało albo, lub ....
|
|
 |
|
Wiem to. Jestem pewna, że znów za mną zatęsknisz. I może będzie trwało to tylko chwilę, ale poczujesz to ukłucie w sercu i niesamowitą pustkę jaka została Ci po mnie. Może spojrzysz do moich zdjęć, może zastanowisz się jak się teraz czuję i zostaniesz na chwilę sam w czterech ścianach swojego pokoju, aby powrócić myślami do wszystkich chwil, które spędziliśmy razem. I znów wybierzesz mój numer, ale tak po prostu nie będzie Cię stać na to aby zadzwonić i usłyszeć mój głos. Wiem, że nie dasz rady, bo boisz się, że coś znów do Ciebie powróci, więc pewnie wystukasz kilka słów i wyślesz mi zwykłego smsa. A ja będę zaskoczona, że ciągle o mnie pamiętasz i że nadal nie dajesz mi spokoju i kolejny raz będę próbowała rozgryźć to co w Tobie siedzi. Jesteś zagadką, największą zagadką jaką w życiu spotkałam, ale kocham Cię i czekam aż przyjdziesz i pozwolisz mi siebie rozwiązać. / napisana
|
|
 |
|
kiedyś osiągnę swój cel nie odpuszczę !
|
|
 |
|
A kiedy kolejny raz opowiadałam naszą historię, kiedy znów zagłębiałam się w szczegóły naszej znajomości i związku, a później też tego czasu po rozstaniu to stwierdziłam, że to sprawa beznadziejna. Już nikt nie musi mi mówić, że to jest bez sensu, ja widzę, że aby cokolwiek uratować potrzebny jest cud. Nie ma wielkich szans abyśmy razem ruszyli do przodu. Jeżeli więc nic z tym nie zrobimy już zawsze będziemy stać w miejscu, będziemy dla siebie wsparciem i obciążeniem równocześnie, będziemy robić sobie nadzieje, a później się odrzucać. To nie ma sensu, już nie. Musimy pozwolić sobie żyć, a nie tylko egzystować w oparciu o przeszłość. Musimy coś z tym zrobić, rozumiesz? / napisana
|
|
 |
|
Mam dość. Po prostu mam dosyć takiego stanu rzeczy. Jemu chyba się wydaje, że ja będę wszystko tolerować. Że będę pokornie czekać na jego powrót kiedy kolejny raz odejdzie, że będę zgadzać się na jego wszelkie zachcianki. To tak nie działa. Ja mam za mało sił, aby na to wszystko pozwalać. Minęło tak wiele miesięcy i nie mam ochoty nadal stać w miejscu i czekać aż on się na coś zdecyduje. Czuję, że tak często ze mną pogrywa, że to na mnie próbuje ćwiczyć pokonywanie wszelkich swoich lęków i barier. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym, nie chcę żeby na mnie kształtował swoją osobowość. Już zbyt wiele wycierpiałam. Teraz czas odciąć się od tych toksycznych zachowań. Muszę sprawę postawić jasno i pogodzić się z tym, że to chwila aby zakończyć coś, co tak naprawdę mnie niszczy. / napisana
|
|
 |
|
Krzyczę milcząc, tak już mam...!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
|
Chłopaku,nie myśl,że raz zdobyta dziewczyna będzie twoja na zawsze. Podczas,gdy ty ją ignorujesz,ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas,gdy dajesz jej powody do zmartwień,ktoś inny ją słucha. Podczas,gdy ty jesteś zbyt zajęty,by poświęcić dla niej chwilę,ktoś inny ma dla niej czas. Podczas,gdy ty doprowadzasz ją do płaczu,ktoś inny sprawia,że się uśmiecha. Podczas,gdy nie jesteś pewien czy nadal ją chcesz,ktoś inny jest już tego pewien. Pamiętaj,że dziewczynę zdobywa się przez całe życie
|
|
 |
|
Wspaniałomyślna miłość ma gotowy testament !.!
|
|
 |
|
A czas pokaże czy kochanek bardziej wiernym by był...;p
|
|
 |
|
Nie osądzajmy, bo trzeba by rozpruć serce człowieka, by zobaczyć czego doświadczył, że ma dziś tak skomplikowane życie...
|
|
 |
|
Za ten papieros tuż po
I ten szampan tuż przed
Za pocałunek w tę noc
I za stosunek w dzień /// stare dobre czasy ;**
|
|
|
|