 |
Miłość zapijana wódką / i.need.you
|
|
 |
|
nie lubię fałszerstwa i dwulicowości, nie lubi kłótni o nic, nie lubię kiedy jestem im potrzebna tylko kiedy coś potrzebują, nie lubię się zwierzać i rozmawiać o swoich uczuciach ale lubię jak inny mi się zwierzają, nie lubię swojego lenistwa, nie lubię swojego pokoju, nie lubię być smutna chociaż jestem cały czas i muszę udawać że wszystko okej, nie lubię nieszczerości chociaż nie obiecuje że będę z Toba szczera, nie lubię się bać chociaż ciągle się boję. I wiesz? Nie lubię jeszcze wielu innych rzeczy o których Ci nie powiem bo wyjdzie na to że niczego w swoim życiu nie lubię i właśnie tego nie lubię najbardziej . / bad_fucker
|
|
 |
|
Mijamy się na korytarzu,zawsze czuję lekki stres bo patrząc na Ciebie przypomina mi się nasza historia.Gdzie jest zapisana gdzieś na gwiazdach.Nie umiem już, przejść koło Ciebie z obojętnością.Pamiętam,jak trzymałeś mnie za rękę przy swoich kumplach.Byłeś uśmiechnięty.Szczęśliwy.Jak ja.Pamiętam jak twój kumpel powiedział " Ładna z Was parka " Śmieszne nie? Kochanie, tęsknie.
|
|
 |
odkąd ciebie nie mam, oczy nie śmieją się / i.need.you
|
|
 |
A teraz chodź, chodź przyjaciółko, napijemy się wódki / i.need.you
|
|
 |
chciałabym, żebyś usiadł obok i wysłuchał mnie bez żadnych zbędnych komentarzy. Chciałabym żebyś był kimś kto przytuli bez powodu ale też wtedy kiedy tylko zobaczy chwilę niepewności w moich oczach. Chciałabym, żebyś gdy tylko zobaczył jak łza spływa mi po policzku zatrzymał ją tak żeby przypadkowo nie dotknęła uśmiechu. Chciałabym również, żebyś zawsze był obok mnie, nawet wtedy kiedy będę robiła głupstwa. Będziesz? Proszę bądź / i.need.you
|
|
 |
|
Mogłem dać Ci wiele, gdybyś tylko tu była.
|
|
 |
|
przyjaźń? Kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą bo wie, że masz problem // net
|
|
 |
czas milczeć / i.need.you
|
|
 |
Nie możesz być smutna, to tylko smutek zżera nasze serca, tylko smutek. / i.need.you
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.[patteek]
|
|
 |
Mam calutką noc na dziwne myśli. W głowie naostrzony ołówek na pisanie czarnych scenariuszy. Uratuj mnie. nie pozwól. Przyjdź. zadzwoń. / i.need.you
|
|
|
|