 |
Podobno nic nie trwa wiecznie i wszystko można zniszczyć. Podobno wszystko kiedyś się kończy i zostaję tylko kurz. Podobno. A teraz weź tą kartkę, otwórz ją i przeczytaj co na niej napisałem. Teraz pognieć ją, oderwij kawałek, niszcz. Otwórz znowu kartkę. Słowa dalej są, prawda? Widzisz jeśli mówię, że Cię kocham i chcę być z Tobą zawsze to nieważne jak bardzo będziesz mnie ranić, te słowa nie znikną, bo to jedyne co trwa wiecznie na tym świecie, schowane w moim sercu tylko dla Ciebie.
|
|
 |
Nocą jestem archeologiem, który szuka śladów nas, Twojej miłości. Dokładnie przeczesuje każdy skrawek swoich snów, swojego umysłu by wydobyć z nich nawet najmniejszą cząstkę Ciebie i wykreować z niej powód by oddychać.
|
|
 |
to porąbane, mówimy do siebie kochanie, a jutro mijamy jak przed pierwszym spotkaniem:)
|
|
 |
te chwile wydawały się bezcenne, a teraz wydają mi się bezsensem
|
|
 |
nie wiem czy mam słuchać mózgu czy serca i tak oba te organy od dawna mam w częściach
|
|
 |
zatrzymaj mnie nie daj mi odejść, zapomnę cię - nie będzie już nic, cienie we mgle jak znajdę drogę, jutro już nikt, a dziś jeszcze my
|
|
 |
przez Ciebie wpadłem w głęboką depresję, już teraz nie wiem kim jestem
|
|
 |
dlatego życie nie jest filmem z happy endem, jebać to, zawsze widziałem szklanki do połowy pełne
|
|
 |
Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz
Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek
Czasem to myśli ludzi, których kochasz jak Werter
Bo co, gdy siostra powie Ci, że czeka, aż zdechniesz...
|
|
 |
słowa rzucane jak granat na wiatr, tyle marzeń, planów a w planach lepszy świat.
|
|
 |
mam dni, w których nie jestem sobą i krzyczę lub milczę, mam chęć na najbe i to porządną, by znów się odciąć, znów nie pamiętać
|
|
|
|