 |
I CZ . pasterka . godzina 24.oo . stała w kościele pod chórem z obu stron obtulona ciepłem przez rodziców . z każdego kąta oka wzrokiem mierzyła kościoł . ujrzała przed sobą dwie duże choinki . jedna ubrana w czerwone bombki , druga zaś w niebiesko złote . zaciekawila ją z tych wszystkich bombem , jedna , czerwoniutka , szklana bombeczka . której przyglądała się z zaciekawieniem , bo uważała, że widzi w niej coś magicznie nadzywaczajnego . kościelna atmosfera świąteczna, była dużo lepsza niż ta sztuczna rodzinna . ku zdziwieniu wszystkich zebranych ksiądz proboszcz po odprawieniu mszy poprosił wszystkich aby jeszcze zostali i do każdego ze swoimi ministrantami podchodził dzieląc się opłatkiem i składając świateczne życzenia
|
|
 |
nie obchodzi mnie z kim się zadajesz , w co jestes ubrany , jak teraz wyglądasz , gdzie jesteś czy jaki masz teraz humor. nie obchodzi mnie co robisz i z kim . nie chcę wracać do wspomnień z tobą . jedyn któtkim słowem kiedy cię zobaczyłam po tym długim czasie , i jak zobaczyłam z jaką nienawiścią na mnie patrzysz . dałam sobie spokój . nie obchodzisz mnie już skurwysynie . rozumiesz ?! nie waż się po raz kolejny do mnie podchodzić i zadywać bo nie dam ci tej sadysfakcji . rozdział z tobą już zakończyłam i mam nadzieje , że na wieść o tobie będę to totalnie olewać , tak przynajmniej planuje . nawet gdybyśmy się kiedyś przypadkiem spotkali, bez żadnego słowa przeszłabym obok ciebie , nawet nie zarkając w twoje oczy . dla mnie już nie istniejsze , ty masz swoją lejdis , ja mam przyjaciół . ciebie już nie potrzebuje . ten rodział z tobą jest dla mnie już zamknięty | mała.wredna._29
|
|
 |
dlaczego zycie jest tak dziwnie popierdolone ? najpierw przez cały pierwszy miesiąc wakacji się o mnie starałeś . a 3 miesiące później tak bez słowa odszedeł z mojego zycia. nie walką jest zostać , ale walką jest ucieczka. najlepiej jest zostać w tym miejscu gdzie został zadany ból , a nie uciec tam ochłonąć, a potem raz jeszcze wrócić do tego miejsca i czuć ból. warto zostac bo może ktoś inny zakocha się w tym co on zostawił i już nigdy nie odzyska , bo do tej samej rzeki nie wchodzi się dwa razy | mała.wredna._29
|
|
 |
i różniły się od siebie bardzo mocno . tym, że ona była nastolatką , a tamta małą dziewczynką . dziewczynka przed snem tuliła i całowała swojego misia, a tamta chciała całować i tulić swojego chłopaka. dziewczynka rano chciała być witana przez najlepszago przyjaciela misia . a nastolatka marzyła budzic się co rano i widzieć przed oczami swojego ukochanego. a łączyło je tylko to , że chłopak ja zostawił . i obie lubiały to samo . dla nastolatki po zerwaniu też najwazniejszy był miś . ta więź je połączyła po tym wszystkim . a tak naprawdę nie wiedziały o swoim istnieniu . | mała.wredna._29
|
|
 |
mówił na nią pierdolona narokomanka uzależniona od czekolady . teraz mówi pierdolona dziwka , która kiedyś była dla mnie całym światem . według jego opowieści była najpiękniejsza na świecie , jej włosy lśniały w blasku słońca , a oczy błyszczały jakby pobrokacone . usmiech był najsłodszy jaki widział . a teraz widzi oczy błyszczące , które już na niego nie patrzą. ten sam słodki uśmiech , ale już nie cieszący się na jego widok .kiedyś będzie żałował , że ją stracił. | mała.wredna._29
|
|
 |
czasami na prawdę myślę, że o tobie zapomniałam . ale kiedy Ona mi pisze co dziś z tobą robiła mam ochotę wyjść , trzasnąć drzwiami , jebnąć się w łeb i naprawdę zapomnieć . może nie jesteś wart żeby o tobie myśleć , ale ja nie potrfię inaczej . mogłabym Ci napisać na święta " wesołych świąt " . w dzień sylwestrowy kiedy są twoje imieniny , napisać ci życzenia .ale ja się boje twojej reakcji , co odpiszesz . czy znowu mnie nie zaczniesz wyzywać. czy ja tak na pstryknięcie nie mogłabym zapomnieć ? musze dlalej mieć Ciebie w pamięci ? no muszę ?! ktoś wkońcu mi odpowiesz na to trudne pytanie ? jednym słowem mógłbyś już wypierdalać | mała.wredna._29
|
|
 |
` bo życie to nie simsy, tutaj jednym kliknięciem myszki nie sprawisz aby człowiek był zadowolony . w rzeczywistym świecie o szczęście trzeba troche powalczyć . nikt tak po prostu go nie dostaje | mała.wredna._29
|
|
 |
` życzę wam wszystkich wesołych świąt .♥ kornelia ♥
|
|
 |
.. i tak nagle zwróciłam uwagę na jego błękitne patrzałki , które obserwowały mnie już jakiś czas . kiedy to zobaczyłam, słodko się do niego uśmiechnęłam. nie znając właściwie wcale jego imienia i nazwiska . pod koniec treningu nieznajomy mi chłopak podszedł do mnie nie przedstawiając się powiedział " do zobaczenia w piątek " , uśmiechając się uroczo po czym szybko odszedł nie dając mi nawet szansy zapytać o jego imię . odpowiedzieć i odwzajemnić uśmiechu . ♥ | mała.wredna._29
|
|
 |
bo u ciebie " kochać " to znaczy mieć ją w dupie , zająć się inną , aż tamta da Ci spokój . i odejdzie od Ciebie . jeśli tak , gratuluje Ci kochanie twojej nie przebitej przez nikogo główki do mądrości | mała.wredna._29
|
|
 |
- kochać , to znaczy .. - ty już mi nie cytuj wyklepanej na pamięć definicji słowa ' kochać ' . bo ja też potrafię zabłysnąć . mogłabym się nauczyć , żeby ciebie szanować , ale nie chciałabym ci sprawiać radości na święta. w twoim przypadku , definicji byś nawet nie zrozumiał . jedym słowem skurwysynie skróciłam ci ja . | mała.wredna._29
|
|
|
|