 |
Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się, przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc, w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi, która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca, ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń, a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła, które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie, obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie, a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa, które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem, że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy, że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca. / Bartek ♥
|
|
 |
Ludzie zazwyczaj dostają mniej dobrego, niż na to zasługują, i więcej złego, niż potrafią znieść.
|
|
 |
Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota.
|
|
 |
Twoje milczenie skłania mnie do różnych domysłów. Najweselszy z nich- to, że stało się z Tobą coś złego. Najsmutniejszy- to, że o mnie zapomniałaś.
|
|
 |
would put your lips on mine and love the aftertaste..
|
|
 |
Chciałbym żeby mnie dotykał. I robił to. Dotykał. Jego drżące dłonie wędrowały po moim całym ciele. Wślizgnęły się pod sweter i poniżej swetra. Zamknąłem oczy, ponieważ kręciło mi się w głowie. Od alkoholu i od tego, czego doświadczałem. Jego usta znalazły moje.
|
|
 |
Myśli nie da się zabić, prawda?
|
|
 |
Potykam się o Twoją nieobecność.
|
|
 |
Zazdroszczę ci. W każdej chwili możesz odejść ode mnie, a ja od siebie nie mogę.
|
|
 |
Przyznaj, że nie wierzyłaś, że to mogło się udać. Początkowo bardzo sceptycznie do tego podchodziłaś, nie angażowałaś się, nawet nie czułaś tego tak mocno. Nie dawałaś temu większych nadziei, jedynie marne szanse, resztki czegokolwiek. Aż w końcu uderzyło i to z jakim impetem. Ciągle jesteś w szoku, nie masz pojęcia, jak to mogło się stać. Nie dowierzasz, szczypiesz się czasami w ramię, żeby upewnić się, gdzie jesteś i kogo trzymasz za rękę. Nie żałujesz, nie cofnęłabyś czasu za żadne skarby, znalazłaś coś, na co długo czekałaś. Przyznaj to, ten człowiek znaczy dla Ciebie wszystko, jest całym światem, tlenem i nadzieją. Bez niego nie ma już nic. Nic nie istnieje i nic już nie będzie takie samo. Wpadłaś w jakąś sieć, pułapkę bez wyjścia, uwikłałaś się w tą miłość. To droga bez powrotu, już zawsze będziesz go mieć obok - jeśli nie namacalnie, to psychicznie już do końca będziesz żyć ze świadomością, że był kiedyś ktoś, kto stał się wszystkim i wszystko dla niego oddałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Znowu błądzę najebany po mieście wśród myśli "wypierdalaj", a "tęsknię".
|
|
 |
Wysłucham Cię. Zawsze. Po prostu przyjdź i zacznij mówić. Nie musi być mądrze ani składnie. Zrobię Ci kawę, albo miętę, albo nic i tylko zegar będzie tykał w tle. Wysłucham Cię. Pamiętaj.
|
|
|
|