 |
zyj tak jakby nic Cie nie obchodziło, potem narzekaj że wszyscy mówią że masz ich i wszystko głęboko w dupie. Ludzie - im nigdy nie dogodzisz, zawsze bedziesz człowiekiem niedoskonałym, no dalej, postaw się,żyj własnym zyciem a nie życiem ludzi którzy kieruja Toba i Twoim zyciem.
|
|
 |
Pierdole ciągle pretensje, niezadowolenia, krytykę mimo starań, obelgi, kłamstwa, ten cały syf, ludzi którzy są gdy mają ochotę, niedomówienia, was, uśmiech, zadowolenie, szkołę, rodzinę, dom, telefon, rozmowy, pierdole to całe życie rozumiesz. Chce byś sama, bez nikogo w ciemnym w pokoju, z moim ostrzem, to ono przyśpiesza mi bicie serca, chce siedzieć w brudnych ciuchach i nawet butach, bo pierdole to czasowo, to egzystencji zakończenia tego czegoś
|
|
 |
fajnie jest mieć wyjebane, szkoda że nie umiem.
|
|
 |
chcę tylko nie zwątpić, nie zwątpic w to, że będzie dobrze, tak jak to do tej pory robiłam.
|
|
 |
Wybiegłam, zacząlam krzyczeć, powiedziałam Ci jak bardzo Cie nienawidzę, mimo to nie chciałes mnie puscic, zaczełam Cie bić, płakać, powiedziałam ze Cie nie kocham, że jesteś błedem. Mimo wszystko przytuliłes mnie mocno powiedziałeś, że mnie kochasz i nigdy nie zostawisz, po czym zaniosłes spowrotem. Dlaczego?
|
|
 |
|
- Tato , tato ! - Czego?! - w moim pokoju jest wilkołak ! - Cholera, znów się matka nie ogoliła.
|
|
 |
Powiedzieli mi, że się kompromituje, wytkali największy błąd, wyśmiewali, że ciągle płacze, kpili z niezdradności,oczekiwali posłuszeństwa, ośmieszyli w oczach innych, wytkneli palcem, zniszczyli, zszargali, potwierdzili teorie, że do niczego się nie nadaje. Dziękuje rodzicom, że mam w nich tak wielkie wsparcie!
|
|
 |
Podejdź i powiedz po co tu jesteś, potrafisz odpowiedzieć?
|
|
 |
Wyszłam, ździwił mnie jasny widok, nie przywykłam do niego. Czym była mnie jasność? Jedną małą chwilą która różniła się od innych tym, że przez chwile zapomniałam o tym wszystkim o życiu. Jak to wyraczowałam, byłam pijana.
|
|
 |
|
- chcę Cię. - Tak jak, ją, ją, i jeszcze tą obok, tamtej co chcesz.
|
|
 |
dam radę , choćbym codziennie miała płakać.
|
|
|
|