Lubiłam, kiedy dotykałeś moich ust.
Bardzo lubiłam, kiedy łapałeś mnie za rękę..
Uwielbiałam, kiedy mnie rozśmieszałeś.
Kochałam, kiedy mówiłeś że kochasz
Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieję i myśli te
Przeżyjemy bo,
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się zjebie coś, naprawimy to.
Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres