 |
|
Jesteś moim bałaganem w głowie.
I chyba nudziłabym się bez Ciebie.
|
|
 |
|
lubiła jego zaćpane oczy, alkoholowy oddech i widok jego kiedy palił papierosa.
lubiła go całego. kochała to, że był tylko jej.
|
|
 |
|
Oddaj mi mnie,
Tak, mnie.
Tą którą byłam przed Twoim pojawieniem się
|
|
 |
|
O miły, mój miły nigdy nie żądałam od Ciebie kwiatów,
czułości,wspólnego oglądania filmów romantycznych,
nie zanosiłam się histerycznym płaczem kiedy odmawiałeś,
nie klęłam gdy odszedłeś mimo to kochałam i cierpiałam.
|
|
 |
|
Wiesz o czym mowie, to jeszcze zgadnij co czuje,
jeżeli wiesz już co czuje, nie znaczy ze mnie rozumiesz
|
|
 |
|
otwieram oczy, aby przerwać ten Maras,
a rzeczywistość budzi mnie swym czułym spierdalaj...
|
|
 |
|
Patrząc w Twoje przerażająco czarne oczy, pełne zła, zrozumiała,
że Ty po prostu jesteś zepsuty wewnątrz, gnijesz,
Twoje serce jest w ostatniej fazie rozkładu, jest jedną wielką śmierdzącą kupą gówna.
|
|
 |
|
powiem Ci, że to fakt,
powiesz mi, że to obciach;
pierdolę Cię,
i tak rozejdziesz się po łokciach!
|
|
 |
|
Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca.
|
|
 |
|
Do Ciebie dziś uśmiecham się.To Ty tak nauczyłeś kochać mnie.
|
|
 |
|
Pamiętam każdy dzień.Nie dam go nikomu.
|
|
 |
|
Zapomnieć Ciebie to jak przestać żyć.
Zapomnieć Ciebie znaczy nie mieć nic.
|
|
|
|