głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika indecisivee

Proszę Cię tylko o jedno   nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś  tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko   obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było  jak bardzo Cię kochałem   i dlaczego nigdy o tym nie mówiłem . Powiem Ci też   że poświęciłem całe swoje szczęście dla Twojego dobra   zwyczajnie usuwając się z drogi .

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałem , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłem . Powiem Ci też , że poświęciłem całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi .

Gdyby człowiek potrafił czytać w myślach  każda ma myśl byłaby czysta  Jednak wiem że to jest mój świat  moje brudne myśli to jest mój skarb.

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

Gdyby człowiek potrafił czytać w myślach, każda ma myśl byłaby czysta, Jednak wiem,że to jest mój świat, moje brudne myśli to jest mój skarb.

Była dla niego kimś  kim nikt inny nie potrafił być.

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

Była dla niego kimś, kim nikt inny nie potrafił być.

I zapamiętaj że raz złamane serce będzie kochać jeszcze mocniej  pomimo  że wydaję się to niemożliwe. Ono po prostu kurczowo łapię się tego co będzie przypominać przeszłość.

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

I zapamiętaj,że raz złamane serce będzie kochać jeszcze mocniej, pomimo, że wydaję się to niemożliwe. Ono po prostu kurczowo łapię się tego co będzie przypominać przeszłość.

Ci którzy nie czują zazdrości nie czują nic

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

Ci którzy nie czują zazdrości nie czują nic

Końca problemów jak nie było  tak i nie ma.

pojebany_adrian dodano: 26 czerwca 2012

Końca problemów jak nie było, tak i nie ma.

jakiś tydzień temu  ja w siatkówce jestem oburęczny  ale wolę na lewą  więc przeważnie wystawiaj mi na lewą  czasem na prawą   dzisiaj   o matko  wystawiłaś mi na prawą!   miało być czasem na prawą!   ale to nie był ten czas   jak Go ogarnę  będę mistrzem.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

jakiś tydzień temu "ja w siatkówce jestem oburęczny, ale wolę na lewą, więc przeważnie wystawiaj mi na lewą, czasem na prawą"; dzisiaj - o matko, wystawiłaś mi na prawą! - miało być czasem na prawą! - ale to nie był ten czas / jak Go ogarnę, będę mistrzem.

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością  otulaniem kołdrą  gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi  by milczeć  nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach  kiedy wystarczyło odwrócić się  nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca  upadając. zapominaliśmy  że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością, otulaniem kołdrą, gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi, by milczeć, nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach, kiedy wystarczyło odwrócić się, nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca, upadając. zapominaliśmy, że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

wsypywanie płatków do miski ciepłego mleka z ledwo co otwartymi oczami. włóczenie się niczym zombie do łazienki z czekoladowymi resztkami pomiędzy jedynkami. zero myśli o tym  że może warto byłoby wyprostować włosy czy zrobić choć lekki makijaż. byle co i plażówka. pościeranie się  pocięcie  powybijanie niektórych części ciała  plus ciągły uśmiech. prysznic i powrót na piasek  by wrócić późnym wieczorem i paść wprost do łóżka. mimo przeciągającego się niemiłosiernie roku szkolnego  wakacjami pachnie!

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

wsypywanie płatków do miski ciepłego mleka z ledwo co otwartymi oczami. włóczenie się niczym zombie do łazienki z czekoladowymi resztkami pomiędzy jedynkami. zero myśli o tym, że może warto byłoby wyprostować włosy czy zrobić choć lekki makijaż. byle co i plażówka. pościeranie się, pocięcie, powybijanie niektórych części ciała, plus ciągły uśmiech. prysznic i powrót na piasek, by wrócić późnym wieczorem i paść wprost do łóżka. mimo przeciągającego się niemiłosiernie roku szkolnego, wakacjami pachnie!

to tu czuć. wszędzie  począwszy od stóp  skończywszy na opuszkach palców u rąk. to przeszywa każdy włos  każdy mięsień  serce pompuje to wraz z krwią. ta tęsknota i jej namacalne ślady. otulanie się kołdrą  które ani trochę nie ogrzewa  swędzenie w klatce piersiowej i ten niesmak z każdym zaczerpniętym do płuc oddechem.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

to tu czuć. wszędzie, począwszy od stóp, skończywszy na opuszkach palców u rąk. to przeszywa każdy włos, każdy mięsień, serce pompuje to wraz z krwią. ta tęsknota i jej namacalne ślady. otulanie się kołdrą, które ani trochę nie ogrzewa, swędzenie w klatce piersiowej i ten niesmak z każdym zaczerpniętym do płuc oddechem.

kto stworzył to w ten sposób  dlaczego? czemu powierzyli tak istotny projekt komuś  kto wykona go tak krucho? wszystko się chwieje. wrzucili każdego z nas do tego świata   podatnych na uczucia  pragnących ich mimo świadomości tego  jak niszczą. to on  Bóg  stworzył tą podobno idealną parę  kobietę i mężczyznę. do miłości  a tymczasem leżymy w innych łóżkach  z kilkoma łzami pod lewą powieką i przeszkadza nam nawet własne 36 6 stopni Celsjusza  bo nie miesza się z tym drugim  poprzez splot nóg pod kocem.

definicjamiloscii dodano: 24 czerwca 2012

kto stworzył to w ten sposób, dlaczego? czemu powierzyli tak istotny projekt komuś, kto wykona go tak krucho? wszystko się chwieje. wrzucili każdego z nas do tego świata - podatnych na uczucia, pragnących ich mimo świadomości tego, jak niszczą. to on, Bóg, stworzył tą podobno idealną parę, kobietę i mężczyznę. do miłości, a tymczasem leżymy w innych łóżkach, z kilkoma łzami pod lewą powieką i przeszkadza nam nawet własne 36,6 stopni Celsjusza, bo nie miesza się z tym drugim, poprzez splot nóg pod kocem.

Dzisiaj w Twoim sercu nie ma miłości do mnie  ale wiem też  że pewnego dnia tam będzie. Na pewno. A ja będę czekała na ten dzień. Bo wiem  że on nadejdzie. Dzisiaj  musisz zaufać mojej miłości. Starczy jej Nam obojgu.

paktoofoonika dodano: 24 czerwca 2012

Dzisiaj w Twoim sercu nie ma miłości do mnie, ale wiem też, że pewnego dnia tam będzie. Na pewno. A ja będę czekała na ten dzień. Bo wiem, że on nadejdzie. Dzisiaj, musisz zaufać mojej miłości. Starczy jej Nam obojgu.
Autor cytatu: yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć