 |
`idź dumnie przed siebie, życie to Twoja scena i pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat`
|
|
 |
i te wszystkie rzekome miłoście życia wcale nie chwytają mnie teraz za serce, AŻ DZIWNE
|
|
 |
a dziś usiądziemy przy stole parę lat starsi,
a butelka na blacie zadziała jak zapalnik
i trochę brak mi tych czasów meczu,
kiedy alkohol nie podnosił mi temperamentu
|
|
 |
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myślę o nim ciągle, choć byliśmy niepoważni
i brak mi go najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest
|
|
 |
|
Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył.'
|
|
 |
|
na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku, żeby Kevin nie był sam .
|
|
 |
|
Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer
|
|
 |
Kiedyś bolało, teraz pierdolę opinie i idę na całość.
|
|
 |
Cause I could be the rain in your desert sky,
I could be the fire in your darkest night,
I could be your curse or your angel,
I could be your sun when it's cold outside,
I could be your rock when there's nowhere to hide
|
|
 |
oh I think that if I have been enough for you
I'd be better, would I be good?
|
|
 |
Nie zadowalaj. Nie kończ gównianej książki. Jeśli nie podoba Ci się menu, opuść restaurację. Jeśli nie
jesteś na właściwej drodze, wysiądź!
|
|
 |
|
Policzki przygryzione do krwi od środka. Niektórzy płaczą wewnątrz.
|
|
|
|