 |
bądź żywym dowodem na to, że można się pozbierać po rozstaniu i być zajebiście szczęśliwą. / martusiowata
|
|
 |
nie lubię mówić o Tobie i o Nas w czasie przeszłym. / martusiowata
|
|
 |
a kiedyś byłam tak cholernie dumna, wiedząc, że możesz mieć każdą inną, a trzymasz właśnie mnie za rękę. / martusiowata
|
|
 |
wiecie co jest najgorsze? te czytanie smsów i rozmów na gg, które wbrew pozorom jeszcze nie dawno były pisane. w których tak Cię upewnia, że nie przeżyje bez Ciebie, jesteś dla niego za ważna, żeby móc tak po prostu odejść, a tu proszę. minęły dwa miesiące i skurwysyn żyje, ma się dobrze i nie wygląda na takiego, któremu kogoś brakuje do prawidłowego funkcjonowania. / martusiowata
|
|
 |
ej, nie oszukuj się! i tak wiesz, że to co było znowu wróci, stęsknisz się za przeszłością i będziesz robił wiele, aby znów ją powtórzyć.
|
|
 |
jeszcze nie raz wpadniesz w takie gówno z którego bd myśleć, że się już nigdy nie wydostaniesz i utopisz się prędzej czy później, więc po co wspominać o tym, że było się prawie na dnie? jeszcze przyjdzie na to czas. pierdol to co było i pokaż jak wygląda osoba, która wyszła z takiego bagna już nie raz./ martusiowata
|
|
 |
mimo wszystko nadal jesteś osobą, dla której zrobiłabym najwięcej, nawet więcej niż ćpun aby zdobyć jakieś prochy. chyba właśnie na tym polega mój problem. jestem uzależniona od tego czego nie powinnam i nie daję już rady./ martusiowata
|
|
 |
mimo wszystko byłeś wspaniały. nauczyłeś mnie wiele i sprawiłeś, że byłam szczęśliwa jak nigdy. szkoda, że teraz się tak zniszczyłeś, a mi pozostały przez to tylko wspomnienia, którymi katuję się co noc. / martusiowata
|
|
 |
teraz przeżywam stan : ` ogarnij się dziewczyno głupia i zapomnij o nim !` / martusiowata
|
|
|
|