 |
... dużo myślałem o miłości. O tej, dla której wszystko stawia się na jedną kartę i o tej, dla której nie robi się nic, pozwalając jej umrzeć. A przecież nie musi być tak skrajnie, może być inaczej.
Ile czasu musi upłynąć w życiu człowieka, aby zrozumiał, że miłość trzeba pielęgnować?
|
|
 |
Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszce.
|
|
 |
Nie sądzę, byśmy mieli możliwość wyboru osoby, którą kochamy. Po prostu ją kochamy.
|
|
 |
Gorąca kawa. Ostatnio zapominam, że z technopolem smakuje tak dobrze.
|
|
 |
Nie żałuję, że go poznałam. Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej. Ja na przykład zostałam z niczym.
|
|
 |
ciężko jest zapomnieć o tym co kiedyś przynosiło radość, a czego dziś już nie ma.
|
|
 |
po co wciąż robisz mi nadzieję? po co wciąż dajesz mi o sobie przypomnieć? przecież chcę, żebyś dla mnie przestał istnieć, może nie jako człowiek, ale jako ktoś mi bardzo bliski.
|
|
 |
jeżeli tym co czujesz nie może być miłość, wtedy staje się nienawiścią.
|
|
 |
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
Wyłączam telefon, nakrywam się kołdrą, dziś mnie nie ma, dziś nie chcę istnieć, chcę przespać narastający strach, niepewność, ból, wszelki smutek. I wydaje mi się, że to nie ostatni raz kiedy wolę być nieobecna. Dziś mam wyjebane, na cały świat, a niech sobie istnieje obok, ja nie mam dziś ochoty w nim uczestniczyć.
|
|
 |
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
|
|
|
|