 |
I resztkami bezsensownej nadziei, każdego wieczoru łudziłam się, że jesteś zdolny do tego, by dać mi coś od siebie. By nie dostarczać mi jedynie złudzeń wymieszanych z goryczą, by otworzyć kłódkę do swojego serca, oplecionego pajęczyną obojętności. Ale dzisiejszego wieczoru, wyparłam się ułożonych w głowie nadziei, zniknęły, Ciebie już nie ma, niech ktoś inny teraz próbuje odkurzyć Twoje uczucia. Ja rezygnuję. / bezimienni
|
|
 |
I powiedz sam, która pokocha Cię tak, jak ja? Która będzie uwielbiała Cię głównie za Twoje wady? No powiedz, która nie będzie chciała w Tobie nic zmieniać? Właśnie, nie znajdziesz drugiej takiej idiotki. Zostaniesz sam. / bezimienni
|
|
 |
Nie pozwoliłam wczoraj temu kolesiowi się pocałować dlatego, że mi się podobał, ale dlatego, że przez ułamek sekundy czułam się znów szczęśliwa.
|
|
 |
Kiedyś chciałam być numerem jeden.. Już nie chcę teraz- od jedynki jest zbyt blisko do zera. / Miuosh
|
|
 |
Nie czuć nic to największa porażka emocjonalna człowieka.
|
|
 |
Było pięknie, układało się pięknie, klasa jest piękna, szkoła jest piękna, nowi znajomi są piękni, tylko kurwa ja jakaś brzydka.
|
|
 |
Miłość jest ślepa, podobno. Dlatego oczy nam otwiera samotność. / Huczu
|
|
 |
Powiedział, że to nie miłość a uzależnienie, szkoda, że ja czuję miłość a On cholerne przywiązanie.!
|
|
 |
Miłość niszczy nas z każdym dniem, nie sądzisz? Miłość to najgorsze co nas spotkało.
|
|
 |
Każdy kłamie, mówi, że współczuje, że będzie dobrze, a potem odpierdala i odchodzi. Cóż za sprawiedliwość?
|
|
 |
|
Wiesz? ona Cię kocha. jesteś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie .
|
|
|
|