 |
|
Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
|
|
Odejdę. Tak, zrobię to. Zauważysz mój miły brak mego serca?
|
|
|
|
I nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie była tylko miłość. To było całe Twoje życie.
|
|
|
|
W klaustrofobicznym świecie zbrodni życie nie ma wartości, ale może mieć swoją cenę.
|
|
|
|
Co by można powiedzieć o szczęściu? Nic. Wszystkich ono wpieprza. Szczęście innych jest nieszczęściem drugich.
|
|
|
|
Niedziele są na tęsknoty. W niedzielach jest coś takiego, że masz ochotę urwać sobie głowę.
|
|
|
|
Jestem takim typem człowieka: muszę zakładać najgorsze, żebym umiała wytworzyć w sobie system obronny, dzięki któremu później łatwiej zniosę, gdyby się to urzeczywistniło.
|
|
|
|
Byliśmy dla siebie jedyną deską ratunku. Poręczą odgradzającą od przepaści.
|
|
|
|
Jest chujowo, ale stabilnie.
|
|
|
|
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
|
|
|
|
Ale lubię twoje włosy, glany, cienkie papierosy. Małą bliznę na kolanie i że nie o wszystkim mówisz mamie. Że masz dziary w dziwnych miejscach, że się kochasz przy Beatlesach.
|
|
|
|
Masz dwa serca - swoje i moje. Ja nie mam żadnego, a kocham za nas dwoje.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
