 |
zaczynam uczyć się tego wszystkiego na słuch.. odpalenie, niskie obroty, gaz, wysokie obroty, 45 na liczniku, manetka do końca, coraz wyższe obroty, 65 na liczniku... szum, wiatr, przejeżdżające samochody. słuch, cudowna muzyka dla uszu...
muszę dotrzeć silnik
|
|
 |
Niech pada, niech wreszcie zacznie padać. Niech zmoczy mi klatkę piersiową. Niech oddycham mokrym powietrzem. Chcę rozerwać wszystko, krzyknąć. Chcę zabić świat
|
|
 |
' i czy tego chcesz czy nie jesteśmy tacy sami ziomek, nasze serca pompują krew, a łzy są słone'
|
|
 |
Zabrano mi nadzieję, a za nią poszedł sobie strach
|
|
 |
Mam swój skarb. Wielką nienawiść do kogoś, kto zniszczył moje życie...
|
|
 |
Mam ochotę wziąć nóż i wbić ci go w gardło.
|
|
 |
Ale ja nikogo nie obchodzę, mnie nie wolno uciec ani zwariować
|
|
 |
Boi się mój kręgosłup, lęk wypełnia mój rdzeń kręgowy, kora mózgowa czuje strach.
Ja się nie boję.
Dlaczego mam czuć tylko smutek?
Nie jestem smutny.
Jestem zły./ B. Dzikowski 'Strażnik Parku'
|
|
 |
Gdyby ktoś potrafił mnie pokochać. Nie teraz. Wtedy, na początku drogi, zanim nienawiść stała się wszystkim...
|
|
 |
Jestem tym czym jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
|
|
 |
'(...) Aborcja emocjonalna, jeżeli nie masz odwagi sięgnąć po realny skalpel (...) Kiedy już się pojawi, można nienawiść ukryć pod poświęceniem, można zawsze obwinić ofiarę. Oto jest, patrzcie, wyrodne dziecko, syn marnotrawny (...) A myśmy tak kochali, karmili, dawali pieniądze (...) prali zasrane gacie (...)' / B. Rosiek 'Kokaina'
|
|
|
|