 |
i łapczywie łapiesz oddech w nadziei , że nie udusisz się rzeczywistością.
|
|
 |
Mały chłopiec z ogromną rysą na psychice...
|
|
 |
„Chcę umrzeć”. Ha ha ha. Nie pierdol. Ja też. Co z tego? Nie znasz życia, nie gadaj, że pragniesz śmierci. Poznaj je. „Wystarczająco znam”. Pojebany. Tylko tyle ci powiem. Co z tego, że znasz cierpienie i kurewski ból? To zna każdy. To nie jest życie. To egzystencja, trwanie. Poznaj uczucia, emocje, szczęście, radość. Ludzi, zależności. Przyjaźń, miłość. Wolność. I powtórz to wtedy, że chcesz umrzeć, gdy jest dobrze. Nie odważysz się, bo wtedy będziesz chciał żyć. Widzisz? Jesteś kurewsko słaby. Boisz się. Nie pierdol, że chcesz umrzeć, bo jest źle, a nie znasz życia. Co z tego, że nie masz siły? Też jej nie mam, a trwam. Próbując coś zmienić.
|
|
 |
dotyk Twój i niczego już nie jestem pewien
|
|
 |
Uzależnienie i pasja.
Miłość i nienawiść.
Podniecenie i ekscytacja.
Zatracenie i wolność.
|
|
 |
Mój ból.
Moje rany.
Moja krew.
Moja ekscytacja.
Moje podniecenie.
Moje uzależnienie.
Moja miłość.
|
|
 |
ten stan, gdy żadne kurewskie słowa nie określą tego, co czujesz < 3
|
|
 |
doszedłeś na pierdolony skraj świata
|
|
 |
CZ.2
Dla Ciebie mogę wszystko, bo wiem, że nastepnym razem sama zaczniesz rozmowę i znów przegadamy całą noc przez telefon, śmiejąc się i nie myśląc o zmartwieniach.Bo wiem, że znów zobaczę Twój uśmiech i błysk szczęścia w oczach choć przez ułamek chwili.Bo wiem, że przy możliwości nocowania znów cały wieczór i noc będę mógł Cię tulić i wpatrywać się w Twój uśmiech, a Ty położysz się z głową na mojej klacie i powiesz, że jesteś 'moją Kicią'i przez ten, z pozoru banalny tekst, będę się szczerzył godzinami.Wiem, że znów usłyszę od Ciebie 'kocham Cię', najcenniejsze z Twoich ust, bo wiem jak ciężko Ci się przełamać by to powiedzieć.I, mimo strachu, z uśmiechem odpowiem 'ja też Cię kocham Skarbie'.Bo dla Ciebie staram się łamać te bariery, które tworzy moja psychika, nieważne jak trudne by to nie było.Bo warto.Dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
CZ.1
Mogę siedzieć z Tobą godzinami obejmując Cię ramieniem i milczeć.Mogę przesiedzieć pół nocy z telefonem w ręku, słuchając jedynie Twojego oddechu i nieodzywając się godzinami, bo akurat masz gorszy humor i nie chcesz nic mówić, ale jednocześnie nie chcesz się rozłączać.Mogę prowadzić monolog, mimo że niecierpię sam z siebie nic mówić, bo chcesz słuchać by nie myśleć, o tym, co Cię trapi.Mogę, za każdym razem gdy sie z Tobą spotykam, pokonywać swój strach i przytulać Cię pierwszy, mimo że mam cholerną blokadę, bo wiem, że Ty nie dasz rady się przełamać i wtulić we mnie, mimo ogromnych chęci.
|
|
 |
Everybody's looking for something.
|
|
 |
Powiedz mi, o co ci w ogóle chodzi,
Powiedz mi, czego ty właściwie chcesz,
Powiedz mi, o co tak naprawdę walczysz
Powiedz mi, jaki jest twój cel
|
|
|
|