 |
|
Gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotykam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.
|
|
 |
|
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w Twojej osobie się streszcza
|
|
 |
|
kiedyś ktoś w końcu doceni cię tylko za to, że jesteś.
|
|
 |
|
bo jeśli żyć tu bez ciebie, to ja już nie chcę żyć.
|
|
 |
|
i ten wzrok. patrzył na mnie jakby.. jakby mnie kochał.
|
|
 |
|
bez żadnego konkretnego powodu podejść i przytulić.
|
|
 |
|
Chce tylko, żebyś o mnie walczył.
|
|
 |
|
moje zapotrzebowanie na twój uśmiech wzrasta.
|
|
 |
|
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz.
|
|
 |
|
pamiętaj, że na świecie jest facet, który jest szczęśliwy, bo Ty jesteś szczęśliwa .
|
|
 |
|
boję się , że jakaś inna może zobaczyć w nim to samo co ja.
|
|
|
|