 |
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
jak powiedzieć chłopakowi, do którego nadal coś czujesz, że między wami to koniec? że masz dość jego wymówek, wiecznego 'nie mam czasu', a serce Ci pęka widząc go później z kolegami na rowerach. jak nie wybuchnąć płaczem, gdy po miesiącu rozłąki na Twoje 'co tam?' odpowiada 'jakoś tak mi Ciebie brak. taka pustka'? jak przekonać samą siebie, że to bez sensu, że nie dam rady znowu odgrywać postaci z drugoplanowych ról, raz po raz żebrać o spotkanie słysząc ciągłe odmowy? jak utwierdzić swoje serce w przekonaniu, że tak jest lepiej? że czasem miłość naprawdę nie wystarcza?
|
|
 |
a kiedy w nocy nie mogę zasnąć wyobrażam sobie jak cholernie szczęśliwi bylibyśmy.
|
|
 |
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
 |
to smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.
|
|
 |
znamy się już długo, ale co z tego skoro, że wiemy o sobie wszystko, jeśli wykorzystujemy to przeciwko sobie?
|
|
 |
poważnie? myślałeś, że zapomnę?
|
|
 |
czy musimy się kłócić, jeśli o co kłócić się nie mamy? / michał
|
|
 |
dlaczego żaden z nich nie potrafił okazać mi tego, że mu zależy? słyszałam już tak wiele kłamstw, obietnic i usprawiedliwiających historii, że mogłabym napisać książkę fantasy albo nakręcić jakiś fascynujący film akcji. pewnie nie zabrakłoby w nim także wątków melodramatycznych, bo przecież zawsze ktoś będzie na straconej pozycji. a ja tylko chciałabym tą jebaną komedię romantyczną! czy to aż takie dziwne?
|
|
 |
A najgorsze jest, gdy starając się o czymś nie myśleć myślisz o tym jeszcze częściej.
|
|
|
|