 |
Okłamujemy się nawzajem.Spuszczamy wzrok gdy któreś jest obok.Pragniemy własnej bliskości naiwnie uciekając.Śmiało patrzymy w przyszłość.Tylko opisy naszych uczuć mówią o tym co gra nam w sercach.Próbujemy uciec przed przeznaczeniem.Usilnie wzbraniamy się przed połączeniem swoich dróg.Gotowi do wszelkich poświęceń- zagubieni w wielkim świecie.
|
|
 |
Możesz być dziś nikim,dla całego świata,
Pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem.
Usta ludzi układają się w krzywiznę kłamstwa,
To prawda lecz nigdy nie mów - życie chuja warte.
|
|
 |
Wiem ta melodia zabija serca, zobaczysz zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
Och kochanie, po prostu złap moje zmarznięte dłonie i usłysz, co mówię
Nie pozwól mi obrócić się w piasek i odlecieć
Pomimo tej zatłoczonej pustyni zwanej Paryżem
Posyp, na koniec, kurzem z metra
Ale nie bierz zbyt dużo, Paryż straciłby swoją duszę |Malcolm McLaren - Paris Paris
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
 |
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
 |
Mów do mnie mów, moje serce potrzebuje Twych słów.
|
|
 |
Potrzebowałam bliskości.Namiętności.Gorącego żaru wewnątrz.Dociskałam cię do ściany napierając całym ciałem.Ustami tworzyłam niewidzialną dróżkę na twej szyi.Całowałam po szczęce zagryzając pełne usta.Zalotnie się uśmiechałam błądząc dłońmi we włosach.Widząc iskierki w twoich oczach wewnątrz śmiałam się ironicznie.Byłeś zwykłą zabawką.Cholernie przystojną zabawką.Myślałeś, że zdobędziesz mnie całą, że uwiedziesz jednym zdaniem. Niestety role się odwróciły.Pożegnałam cię słodkim żegnaj, a ty skulony na kolanach cicho błagałeś - więcej.
|
|
 |
F.I.N.A.L.S. = Fuck I Never Actually Learned this Shit!
|
|
 |
To takie urocze, gdy piszesz do mnie, że tęsknisz. / noloveloyou
|
|
|
|