 |
|
I wiesz, dzisiaj żałuję że pokochałam Cię taką miłością, której nigdy nie umiałeś ani docenić, ani odwzajemnić.
|
|
 |
|
To trochę chore, że obwiniają mnie za jego czyny. Przecież nie mam kontroli nad jego umysłem.
|
|
 |
|
I wiesz, o wiele bardziej lubię nasz związek gdy z odwagą potrafimy pokazywać swoje emocje. Bić się, wyzywać, szarpać. To o wiele lepsze, niż obrażanie się po cichu i czekanie aż druga strona przeprosi.
|
|
 |
|
Miał niebywały talent. Perfekcyjnie kłamał, że mnie kocha.
|
|
 |
|
Pamiętam to jak dziś , chociaż to było tak dawno , jak w największej złości wypowiedziałm to zdanie które dusiłam już od dłuższego czasu . " A tak naprawde kim jestem w twoich oczach ? NIkim " co ciebie uraziło , a mnie zżerały wyrzuty sumienia. Jak było naprawdę , co o mnie myślałeś , nie wiem i raczej się nie dowiem . Specjalnie mi na tym nie zależy . //immortal_for_you
|
|
 |
|
Coś mnie naszło by zobaczyć jego reakcję kiedy będe płakać . Jak zrobiłam tak było . Patrzył się tępo , z kwaśną miną i dopiero kiedy je otarłam uśmiechnął się lekko . Jejku co za człowiek. Najpierw cię zgnoi , zwyzywa by potem współczuć . Nikt normalny na moje oko . //immortal_for_you
|
|
 |
|
Leżał obok mnie, a jego miłość wypełniała cały pokój. Zielone tęczówki wpatrywały się we mnie z zafascynowaniem. Jego serce biło jak szalone. Usta co chwilę wykrzywiały się w niepełnym uśmiechu. Och tak, miałam pewność, że mnie kocha. A widok który mi fundował leżąc obok, to najpiękniejsze o czym mogłam zamarzyć.
|
|
|
|