 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
o tym, ile to wszystko jest warte
|
|
 |
teraz wszyscy razem, później każdy w swoją strone
|
|
 |
minął rok. ból coraz bardziej daje się we znaki. łzy są zbyt gorzkie. w serce, jakby ktoś je dźgał, coraz to agresywniej jakimś metalem. tęsknota wykańcza, zdecydowanie.
|
|
 |
Morda w ziemię i kiełkujesz,szmato!
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
doooobry wczorajszy wieczór :)
|
|
 |
"zacznijmy od początku, wyglądasz całkiem ładnie. jak dla mnie to wyglądasz nawet zajebiście fajnie."
|
|
 |
"
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają."
|
|
 |
chciałabym nie patrzeć na Ciebie, gdy jesteś blisko, nie czuć Twoich perfum kiedy przechodzisz obok, nie marzyć o Twoich ustach, nie myśleć o tym, aby Cię przytulić, nie reagować kiedy ktoś wymawia "Twoje imię, nie odwracać się gdy słyszę Twój głos, nie śmiać się specjalnie z Twoich żartów, nie uśmiechać się na lekcji, gdy stoisz przy tablicy i nie pojawiać się zawsze tam gdzie Ty. chciałabym po prostu się odkochać i znów funkcjonować normalnie, kiedy nie czuję obecności Twojej osoby."
|
|
 |
"i trudno stało się, chociaż miało być inaczej, męczysz się rozpaczasz nie naprawisz tego płaczem przecież, wiem że boli i zabija z każdą chwilą, bo znów coś nie tak poszło, coś się skończyło."
|
|
 |
"no bo kiedy odejdę wszystko będzie mi obojętne, jeśli chodzi o Ciebie zawsze przy Tobie będę."
|
|
|
|