` nie powstrzymuj dziś emocji,
zapomnij się, jutro aspirynę połknij,
zapomnij mnie, poczuj ogień,
ten klub to jest sauna, jesteśmy parą .
chcę zobaczyc jak się skraplasz . !
` Nie będę polemizowała z tak wyrafinowanym przykładem impertynenckiej abdykacji, albowiem percepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z Tobą. Cześć.