 |
- ja cię bardzo lubię. - no to mamy problem, bo ja Cię kocham.
|
|
 |
– Szybko! Musisz pójść ze mną – rzuciła. – Grozi ci wielkie niebezpieczeństwo! – Dlaczego? – Bo cię zabiję, jeśli nie pójdziesz.
|
|
 |
już dobrze. czasem tylko przypomina mi się twój uśmiech. ale oj tam..
|
|
 |
"Współczuję Ci. -Dlaczego.? - Bo ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kur.ewsko. Tobie wystarczy sam charakter żeby być ku.rwą"
|
|
 |
Rodzice pewnie chcieli Ci dać na imię "Skurwiel" .. Tylko ksiądz nie pozwolił. Prawda?
|
|
 |
nie liczę, ze zobaczę znów w Twoich oczach dla mnie blask.
|
|
 |
Ma w oczach niebo.moje osobiste,choc jego oczy nie sa niebieskie..;*
|
|
 |
-czy Ty nie widzisz? -czego? -tego jak ona reaguje na Twój uśmiech...
|
|
 |
"Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.."
|
|
 |
czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie, jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz.
|
|
 |
"Jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy..."
|
|
 |
- Wiem, że to jest już koniec, ale czy mogę coś dodać? - Oczywiście, że możesz. - A więc, dziękuję Ci. - Za co? - Za to, że mogłam przeżyć tak wiele wspaniałych chwil z Tobą. I odeszła.
|
|
|
|