 |
|
uwielbiam odbierać telefony,gdy dzwonią z jakimiś promocjami, reklamami itp. typiarka produkuje się pięć minut, a ja przy samym końcu - udając dziecko, słodkim głosem mówię: ' to ja może mamę dam, dobrze?' . / veriolla
|
|
 |
|
a ja głupia wierzyłam , że należysz do tych ludzi którzy w Święta robią się inni, wyjątkowi - że się zmienisz, chociaż na te kilka dni./ veriolla
|
|
 |
|
a jako podsumowanie minionego roku - napiszę Twoje imię drukowanymi literami. bo mimo iż pojawiłeś się dopiero w połowie roku i w podonym czasie zniknąłeś, to spieprzyłeś Go całego. / veriolla
|
|
 |
|
jestem głupią idiotką. po tym wszystkim co mi zrobiłeś - ja jeszcze zastanawiam się nad tym czy nie życzyć Ci wesołych świąt. / veriolla
|
|
 |
|
nie ma nic lepszego niż odebrać telefon i po słowach 'mam coś dla Ciebie' - słuchać przez kilkadziesiąt sekund śpiewu kolęd przez najebanych kumpli. może nie jest to materialna forma prezentu, ale o wiele lepsza. / veriolla
|
|
 |
|
fakt, święta Bożego Narodzenia, to podobno czas w którym ludzie sobie wybaczają. też nad tym myślałam, też chciałam powiedzieć: ' dobra, wybaczam ', też chciałam poczuć tą cudowną magię Jego uśmiechu , którym dziękuje mi za to - tylko jak , skoro On nawet nie czuje jakiejkolwiek winy. / veriolla
|
|
 |
|
wpadłam do klasy spóźniona jakieś piętnaście minut. rzuciłam krótkie: ' przepraszam za spóźnienie ' i udałam się do ostatniej ławki. ' stój! czemu się spóźniłaś?!'. obróciłam się , czując jakgdybym była w wojsku. ' chyba przesłuchanie ' - mruknęłam do siebie pod nosem. ' co Ty tam biadolisz? ' - spytał nauczyciel. ' nic, nic. kołdra mnie nie chciała wypuścić, to dlatego' - wrednie odpowiedziałam siadając w ławce, i narażając się na dziwne spojrzenia nauczyciela przez kolejne pół godziny. / veriolla
|
|
 |
|
kurwa frajerze, ja Cię potrzebuję. a Ty jesteś zbyt dumny by zwyczajnie się odezwać. / veriolla
|
|
 |
|
nienawidzę tej sytuacji, gdy oboje wchodzimy na dostępny - po chwili chowając się i udając, że Nas nie ma i żadne nie napisze. jebana duma. / veriolla
|
|
 |
|
nienawidzę budzić się rano a po chwili mieć łzy w oczach - gdy przypomni mi się sen, a w Nim Ty - i tak wspaniałe relacje między Nami. żadnych spięć, fochów , milczenia - czysty kumpelski układ, a jak wiele szczęścia daje. / veriolla
|
|
 |
|
kolejny raz mówię sobie , że życie jest zbyt cenne by marnować je na takiego skurwysyna jak Ty - ale mimo to poświęciłabym jak najwięcej czasu, by zrozumieć 'dlaczego' . / veriolla
|
|
 |
|
widzisz, sprawiłeś , że leżę na łóżku i boję się zasnąć. boję się snów, myśli - wszystkiego. nie chcę Cię tam znów widzieć, nie chcę oglądać Twojej twarzy tylko na jawie - chcę ją widzieć tutaj, na realu. / veriolla
|
|
|
|