 |
|
a jeżeli kiedykolwiek w życiu zapragniesz by mnie ograniczać - zrozum, to awykonalne gdy czegoś mocno pragnę. / veriolla
|
|
 |
|
uwielbiam , gdy zaraz po ogarnięciu pokoju mama wchodzi do niego mówiąc; ' ale tu syf, posprzątałabyś wkońcu'. nie ma to jak doecenienie mojej cięzkiej pracy , której efekty najwyraźniej są mało widoczne. / veriolla
|
|
 |
|
tak, wiem , że jestem cholernie wredna i mam w chuj trudny charakter. wiem , że patrzysz się na mnie krzywo - a wiesz gdzie to mam ? no właśnie, w dupie - zgadłeś. / veriolla
|
|
 |
|
czasem nienawidze Was za to , że tak drastycznie próbujecie mnie ogarnąć - i jednocześnie kocham, bo staracie się ratować mi dupsko. / veriolla
|
|
 |
|
tym razem to ja dawałam złudne nadzieje, ja grałam uczuciami świetnie się przy tym bawiąc. ja manipulowałam całą Twoją osobą, i miałam wpływ na każdą Twoją decyzję - tym razem to ja Cię niszczyłam, sprawnie - kawałeczek, po kawałeczku. / veriolla
|
|
 |
|
szliśmy do sklepu, gdy nagle wyskoczyłeś: ' w wakacje jedziemy do Francji na stałe z mamą'. zatrzymałam się , spojrzałam na Ciebie i z lekkim uśmiechem i nadzieją powiedziałam: ' dobre żarty, dobre' , po czym chciałam ruszyć dalej. jednak zobaczyłam Twoją poważną minę i zamarłam. ' Ty nie żartujesz.' - stwierdziłam. w jednym momencie zrobiło mi się słabo, a do oczu podeszły łzy. objałeś mnie mocno i szepnąłeś do ucha:' żartuję przecież. tu Cię mam , tu Cię mam techno amfa, amfa techno' - po czym odbiegłes ode mnie dobrych pare metrów, bo wiedziałeś , że czeka Cię w tym momencie ciężki los. z uśmiechem otarłam łzę krzycząc , że jesteś najgorszym idoitą świata. zasmiałeś się mówiąc: ' może i idiota, ale tęskiłabyś za mną ha! '. / veriolla
|
|
 |
|
niby on może mieć każdą i wszystkie na niego lecą ? . sorx , ja to nie 'każda' i nie 'wszystkie' .
|
|
 |
|
nie muszę zakładać koszulki z dekoltem. nie muszę nosić spódnic i chodzić z gołym tyłkiem. nie muszę podobać się tobie skarbie. mi wystarczy, że założę szerokie spodnie, koszulkę i bluzę. wtedy czuję się seksowna. / malynoowa.
|
|
 |
|
zmarznięte dłonie. zimne policzki. zamarznięte serce. utrata świadomości i pieprzony ból w sercu. nie tego chciałam. / malynoowa.
|
|
 |
|
nie jestem zazdrosna. boli mnie tylko fakt, że inna może Cię mieć - a ja nie.
|
|
 |
Są chwile, gdy samotnie spadam w dół,
to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół,
i nikt nie wie kim jestem, dokąd idę, czy jeszcze,
dziś samotny, stoję przed tobą ciągle jeszcze żyje, wierzę i jestem. // peja ;*
|
|
|
|