 |
Mężczyźni mówią: Kobiety, nie bierzcie na poważnie, gdy biegamy za wami. Biegamy też za piłką nożną i wykopujemy ją dalej.
Na co kobiety odpowiadają: Mężczyźni, nie bierzcie na poważnie, gdy mówimy wam, że się w was zakochałyśmy, ponieważ zakochujemy się również w butach, a mimo to kupujemy sobie na wszelki wypadek kolejnych 15 par.
|
|
 |
nie pytaj co by było gdyby zabrakło mi siły . ”
— muszę być skałą , trwałą.
|
|
 |
Umieramy samotnie.
Ale przecież żyjemy też samotnie.
W głębi serca wiedziemy życie zupełnie sami. Niezależnie od tego, ile łączy nas z tymi, których kochamy, zawsze coś przed nimi ukrywamy. Czasami są to drobiazgi, jak wtedy, gdy kobieta chowa w sercu wspomnienie dawnej wielkiej miłości. Zapewnia męża, że nigdy nie kochała nikogo bardziej niż jego, i w zasadzie mówi prawdę. Ale kiedyś kochała kogoś równie mocno jak jego.
|
|
 |
Czasami chodzi o coś wielkiego, o potężnego potwora, który przytula się i liże nas po plecach. (...) Późno w nocy, kiedy jesteśmy już sami, te sekrety pukają do naszych drzwi. Niektóre walą głośno, inne stukają delikatnie, ale zawsze pojawiają się, szepcąc lub zgrzytając. Nie powstrzymują ich żadne zamki, bo do każdego mają klucz. Mówimy do nich, błagamy je, krzyczymy na nie i żałujemy, że nie możemy komuś o nich powiedzieć, e nie potrafimy zdjąć ciężaru z piersi i poczuć ulgi.
|
|
 |
Przewracamy się w łóżku albo chodzimy po korytarzu, pijemy albo zalewamy się w trupa, a nawet wyjemy do księżyca. W końcu nastaje świt i wyganiamy je z powrotem do najgłębszych zakamarków duszy i staramy się żyć najlepiej, jak potrafimy. To, czy nam się uda, zależy od naszego wnętrza i od wielkości tajemnicy. Nie każdy jest w stanie unieść ciężar winy.
”
|
|
 |
cenne jest co masz, ważne czego chcesz.
|
|
 |
Tyle razy uciekałem i nie chciałem rozmawiać
Zawsze sam z problemami tak z życiem chciałem się zmagać
Jednak z czasem zauważyłem tę różnicę
Że gdy krzyczę głośno to mam sumienie czyste
I nawet, gdy milczysz i nie chcesz mnie słuchać
A moje słowa to dla ciebie tylko pustka
Wiem co robić i szybko znajdę nowy powód
By wyjść z domu
|
|
 |
Wierzę mocno, że wszystko wkrótce się ułoży
|
|
 |
Staram się walczyć z własnymi słabościami
Jestem jedynie człowiekiem i często nie znam granic
|
|
 |
Bo życie to chwila ja tą chwilą chcę się cieszyć
|
|
 |
Tak niewiele mi potrzeba żebym znalazł swój spokój
|
|
 |
Chociaż czasem mam dość i oddech przychodzi ciężko
Niech żyje życie nawet, gdy wszystko przepadnie
|
|
|
|