 |
każdy powtarza, że trzeba w coś wierzyć. że brak wiary, oznacza jaki człowiek jest w środku. ja wierze, że będzie lepiej, ale na chuj? na chuuuuuuuuuuj
|
|
 |
Świat nie pozwala oddychać, ale jakoś trzeba żyć.
|
|
 |
''I gdyby nie to wszystko to byłoby dobrze, wiesz ? A tak poza tym, to wcale nie jest okej. Nie jest okej. Cześć'. - HuczuHucz
|
|
 |
To już drugi listopad bez ciebie. Z każdego okresu roku tego miesiąca najbardziej nienawidzę, mimo że właśnie w listopadzie pierwszy raz wlepiłeś we mnie twoje ciemne patrzały. Mamy dużo wspólnych wspomnień. Tak, większość jest udana. Jednak pamiętasz, że przed sobą planowaliśmy jeszcze lepszą przyszłość ? Spieprzyłeś to. Wiesz, że wolałabym wydawać kasę na browary, niż na znicze i kwiaty. Wracaj. / rzaba
|
|
 |
Codziennie czujesz napływające łzy do oczu, robi ci się niedobrze, a na klatce piersiowej odczuwasz charakterystyczny ucisk. Odwracasz głowę, choć dalej masz przed oczami ten obraz. / rzaba
|
|
 |
znów nadchodzi ten dzień, w którym największą trudność sprawi mi przełamanie się. będę zmuszona uspokoić serce, zacisnąć pięści, wierząc, że to pomoże zatrzymać napływające do oczu łzy. pójdę tam późnym wieczorem, żeby móc porozmawiać z nim na osobności. położę na pomniku dobrą whiskey i drżącymi rękoma odpalę papierosa. zacznę się zwierzać i opowiadać wszystko to, co przeżyłam. będę się uśmiechać, wspominając poprzednią jesień, kiedy jeszcze tutaj byłeś. opowiem ci, co u mojej mamy, która tak bardzo cię lubiła. następnie wezmę łyka mocnego alkoholu, szklącymi oczami podsumowując, że w zasadzie wszystko jest okej. a później przeproszę za moje głupie gadanie i zawracanie ci głowy. przecież jesteś w niebie, obiecałeś być moim Aniołem Stróżem. wiesz gdzie tak naprawdę jestem, gdy mówię, że wychodzę do znajomych. co czuję, kiedy szepczę, że jest dobrze. wiesz, jak bardzo mi Ciebie brakuje, przyjacielu. [ yezoo ]
|
|
 |
Śnieg, puchate rękawiczki, ręce w kieszeniach, nasza piosenka w słuchawkach, ciepło w sercu, wciąganie zimnego powietrza głęboko w płuca i uśmiech. Jesteś coraz bliżej.
|
|
 |
miłość i rozczarowanie zawsze idą ze sobą wparze
|
|
 |
Mam taki ogromny, ciemny pokój gdzieś w kącie umysłu, myślałam, że służy tylko do upychania tam wszystkiego co najgorsze z mojej głowy, nie zdawałam sobie sprawy, że zamknęłam w nim wszystko czym jestem, zanim zgubiłam klucz, zanim pozbawiłam się tożsamości, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że wlazłam tam cała, że zatrzasnęłam tam całą siebie.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie, że moje demony zniknęły, uświadomiłam sobie też, że bez nich już nie umiem być sobą.
|
|
 |
Dziś bez najmniejszych skrupułów mogę napluć mu w twarz, a flegmę rozetrzeć podeszwą. / rzaba
|
|
 |
tak bardzo chciaabym pozbyć sie uczucia bezsilności, które jest we mnie odkąd pamiętam. tak bardzo chciałabym być dzieckiem, które nie widzi pewnych rzeczy. tak bardzo chcialabym odejsc
|
|
|
|