 |
iść przez ten cholerny chodnik wspomnień.
|
|
 |
miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
|
|
 |
Gdybyś tylko mógł zobaczyć
Bestię jaką ze mnie zrobiłeś ;] "
|
|
 |
Zabiła to pocałunkami i uciekła
Z każdym bąbelkiem zatapiając w drinkach.
|
|
 |
nie pokonał mnie, ale skrzywdził...
|
|
 |
-ej, ile do dzwonka? -w chuj! -dzięki.
|
|
 |
ABRACADABRA!.. nope, you're still a bitch..
|
|
 |
zapomniała o tym, że życie jest kruchym szkłem, które już nieraz rozbijał raniąc ją codziennie...
|
|
 |
powoli traciła wszystko na czym jej zależało, wszelkie priorytety traciły swoją wartość, niszczył ją zabijając miłość która jeszcze niedawno dawała tlen do przeżycia.
|
|
 |
jak można nie wiedzieć że negacją implikacji jest koniunkcja poprzednika i zaprzeczenie następnika?!
|
|
|
|