|
Kochana, kochana. Nie ma problemu z okłamywaniem siebie, ponieważ jej alkohol jest z najwyższej półki. To szczerze niepokojące jak czarująca potrafi być, oszukując wszystkich.
Opowiadając, jak dobrze się bawi
|
|
|
Carmen, Carmen nie zaśnie aż do rana. Tylko siedemnastoletnia, chodzi ulicami tak wyzywająco.
To prawdziwie niepokojące jak rozbrajająca potrafisz być.
|
|
|
Mów, jeśli trzeba Ci znów kolejnych słów
Tak łatwo wychodzą Ci z ust. Ja też czuję, że wbijają się w mózg, jak w serce nóż.
I cóż, że boli, Ty je wypluwasz jak kurz i jest za późno, już razem nie sięgamy do chmur. Nie mogę latać, już nie trzeba mi piór.
I nieważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć. Na końcu i na początku jest samotność
|
|
|
Poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki. Jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim. / Słoń
|
|
|
Choć często pod prąd to z podniesioną głową. / Grubson, Rahim, Abradab
|
|
|
Tutaj, gdzie upaść łatwo choć progi nie wysokie, jedyne co daje światło to blask plazm zza okien. / Miuosh
|
|
|
Na tych osiedlach wśród bólu i cierpienia zaciskasz pięści, bo wiele masz do stracenia. / Chada
|
|
|
Bo ja na złe reaguję źle i kurcze się w sobie, zamykam. / Happysad
|
|
|
" Put a gun to my head & paint the walls with my brains"
|
|
|
Rany otwarte świat zamknięty, rany zamknięte świat otwarty.
|
|
|
potrzebujesz tabletki, tylko jednej tabletki. mogę Ci ją zaoferować. ostrzegam, będzie bolało, lecz ona zaspokoi każdą Twoja potrzebę, a nawet lepiej uwoli Cię. Będziesz wolny. Rozumiesz słowo WOLNY? Nie musisz się bać. To tylko jednorazowe, intensywne uczucie nieziemskiego bólu. Lecz wyobraź sobie, że po chwili będziesz latać. Przenośnie i dosłownie. Chyba możesz pocierpieć, za taką wieczną radość, prawda? Szczerze, to będzie nic w porównaniu z tym bólem, który czułeś na ziemi. WOLNOŚĆ, WOLNOŚĆ pięknie to brzmi, pięknie to wygląda. Produkt bezpłatny. Wchodzisz w to?
|
|
|
|