 |
Pozdrawiam Cię kurwo środkowym palcem, za kręcenie z kolesiem,o którym dobrze wiedziałaś, że kiedyś był moim całym światem./esperer
|
|
 |
Wspomnienia bolą. Mimo wszystko coś we mnie drga, gdy widzę jego nowe zdjęcia, gdy widzę jego nowe koleżanki. Może to zraniona duma, może sentyment, bo nie chcę dopuszczać do myśli, że to jeszcze jakieś uczucie. Nie, nie, nie. On był, teraz jest inny. Może bajerować z innymi, może wpychać im język do gardła, może robić co chcę. Powiedzcie tylko sercu żeby przestało płakać./esperer
|
|
 |
Przyjaciel to osoba,z którą nie musisz spędzać każdej wolnej chwili, a i tak wiesz, że zawsze możesz na nią liczyć i nie masz wątpliwości, że to może się zmienić./esperer
|
|
 |
Kocham budzić się kilka razy w nocy i za każdym razem przekonywać się,że on jest obok, przytula mnie i czuję jego ciepły oddech na karku. Uśmiecham się mimowolnie, gdy przykrywa mnie kołdrą jak małe dziecko, żebym przypadkiem się nie rozchorowała. Ranek,gdy pierwsze co widzę to jego twarz jest tym najpiękniejszym./esperer
|
|
 |
Bo związek z nim to nie są tylko te romantyczne spacery, czułe rozmowy i wieczorne przytulanie. Nie zawsze jest kolorowo, czasami się kłócimy, nie możemy znieść swojego widoku i unikamy siebie jak ognia. Ja jestem pyskata i uparta, a on zbyt często unosi się honorem. Jesteśmy nieidealni, a nie zamieniłabym go na żaden ideał./esperer
|
|
 |
Wiesz, że najbardziej boli to co kiedyś dawało mi szczęście? Nóż wbity w plecy to te najcudowniejsze chwile./esperer
|
|
 |
Czekasz,ale on o tym nie wie, bo gdy się pojawia przybierasz obojętny wyraz twarzy i wzruszasz ramionami dokładnie tak jakbyś nie usychała za nim z tęsknoty każdej minuty i godziny./esperer
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Że sama nie potrafię się przytulić, zrobić śniadania do łóżka i pomruczeć miłych słów na dobranoc. Nie potrafię się kochać, a Ty zrezygnowałeś z tego zajęcia na rzecz wpychania rąk między uda tamtej pizdy./esperer
|
|
 |
Mógłbyś przyjść tak jak kiedyś, zrobiłabym Ci herbatę, a moja mama wciskałaby w Ciebie kolejną porcję posiłków,ciągle narzekając na to jaki jesteś chudy. Potem poszliśmy do mojego pokoju, oglądali filmy i raz po raz wybuchali śmiechem. Zostając sami w domu wypalilibyśmy blanta, a Ty urządził byś mi bełkotliwe karaoke, a ja oglądałabym to z poziomu łóżka z policzkiem przyciśniętym do poduszki. Mogłoby być tak jak dawniej, bo tylko Ty potrafiłeś śmiać się do łez, a potem opuszkiem palca ścierać te,które wywołał już smutek. Tylko Ty tak mocno przytulałeś i dawałeś poczucie całkowitego bezpieczeństwa i odizolowania się od fałszu tego świata. Mógłbyś przyjść, ale myślę, że Bóg Cię nie chcę oddać./esperer
|
|
 |
Miłość jest wtedy,kiedy nawet gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka./esperer
|
|
 |
Jasne, że możesz odejść kiedy tylko chcesz, przecież nie przywiązałam się do Ciebie sznurówką, ale to nie działa w drugą stronę. Powrotów nie będzie./esperer
|
|
 |
W nocy znowu słuchałam Twojej poczty głosowej, a łzy mimowolnie popłynęły po policzkach. Wróć, to już przestało byś śmieszne./esperer
|
|
|
|