 |
chyba musze byc sama... zycie w zwiazku jest fatalne!
|
|
 |
mowilam juz, ze nigdy nie zrozumiem facetow?
|
|
 |
Jak Ci sie podoba swiadomosc, ze mnie tracisz?
|
|
 |
nie lubie klamstw, jakos mnie obrzydzaja... no chyba, ze prawda z mojej strony by Cie tak zabolala, ze popelnilbys samobojstwo, wtedy klamie...
|
|
 |
cieszę się, że przyzwyczaiłam ludzi otaczających mnie, że nie lubię wypytywania się co u mnie i jak mi sie układa między facetami... przynajmniej teraz, gdy nie jestesmy razem nie padaja głupie pytania "jestescie razem?? nie, jak to dlaczego??"... czasem warto pokazać ludziom co się lubi a co nie, mniej cierpisz w przyszłości, głupie pytania padna z ust osób, ktore Cię nie znają...
|
|
 |
Gdy mnie ktoś spyta kim dla mnie byłeś odpowiem szczerze- całym światem...
|
|
 |
nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak widzieli nas inni. wiem, co mówili. że nie pasujemy. że poranimy siebie nawzajem. że taki skurwiel jak ty się nie zmieni, zrobi ze mnie chłodniejszą sukę. ale dogadywaliśmy się świetnie. razem byliśmy życzliwi i zawsze uśmiechnięci. przecież na początku nikogo nie chcieliśmy ranić. samo jakoś tak wyszło.
|
|
 |
A JUTRO??? jest najbardziej pracowitym dniem tygodnia...
|
|
 |
wielbie osobe, ktora wymyslila skypa, konferencja z przyjaciolka i chlopakiem jest najlepsza rzecza na nocne nudy!!
|
|
 |
tak dalam rade napisalam mu, napisalam mu, ze go... ze go kocham!
|
|
|
|