głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika iloverapp

Wyciągam z dna szafy zakurzony pamiętnik i otwieram na ostatniej stronie  gdzie dodałam wpis kilka miesięcy temu. Czytam go i analizuję. Próbuję zrozumieć samą siebie  swoje postępowanie z tamtego czasu  swoją zawziętość  uczucia  które mną zawładnęły i chcę właśnie dojść do tego  ile przez ten czas się w moim życiu zmieniło. Nie rozumiem już nic. Siedzę oparta o chłodną ścianę i nie jestem w stanie zapanować nad swoim umysłem. Ciało staje się bezwładne  łzy żadne nie chcą spływać po moich policzkach. Jedynie serce zaczyna wariować i odmawia posłuszeństwa. Zaczyna szaleć. Zachowuje się  jak opętane. Czuję  jak przed oczami pojawiają się jakieś sceny z przeszłości. Coś do mnie powraca. Czuję to i nie jestem w stanie nad tym zapanować. Kręci mi się w głowie i upadam. Leżę już na dywanie  a obok mnie pamiętnik. Wzrok skupiam wyłącznie na bladym suficie i nie walczę już z niczym. Oddaję się w pełni chaosowi  który mną zawładnął.

remember_ dodano: 12 lipca 2013

Wyciągam z dna szafy zakurzony pamiętnik i otwieram na ostatniej stronie, gdzie dodałam wpis kilka miesięcy temu. Czytam go i analizuję. Próbuję zrozumieć samą siebie, swoje postępowanie z tamtego czasu, swoją zawziętość, uczucia, które mną zawładnęły i chcę właśnie dojść do tego, ile przez ten czas się w moim życiu zmieniło. Nie rozumiem już nic. Siedzę oparta o chłodną ścianę i nie jestem w stanie zapanować nad swoim umysłem. Ciało staje się bezwładne, łzy żadne nie chcą spływać po moich policzkach. Jedynie serce zaczyna wariować i odmawia posłuszeństwa. Zaczyna szaleć. Zachowuje się, jak opętane. Czuję, jak przed oczami pojawiają się jakieś sceny z przeszłości. Coś do mnie powraca. Czuję to i nie jestem w stanie nad tym zapanować. Kręci mi się w głowie i upadam. Leżę już na dywanie, a obok mnie pamiętnik. Wzrok skupiam wyłącznie na bladym suficie i nie walczę już z niczym. Oddaję się w pełni chaosowi, który mną zawładnął.

Może i płacę dość dużo za znajomość z Tobą  ale wiesz ja się tym nie przejmuję. Mam odwagę by się przeciwstawić temu  ale po co? Przecież lubię  a wręcz uwielbiam ból. Dla mnie to nie jest nic niezwykłego  to już nawet nie boli. Stałam się tak obojętna na Ciebie  że Twoje słowa wcale sensu dla mnie nie mają żadnego. Odpuściłam sobie już pewien czas temu znajomość z Tobą i właśnie dziś się z tego cieszę. Cieszę się z tego  że nie muszę już Ciebie widzieć  że nie muszę słyszeć Twojego głosu  od którego może byłam kiedyś uzależniona. Dziś jestem silniejsza  o wiele silniejsza. Nie boję się tego co będzie  nie boję się żadnych konsekwencji  które wynikną z mojego postępowania. Nie boję się odnowionych kontaktów z ludźmi  których nie tolerowałeś  a wręcz przeciwnie. Ja chcę nawet w to brnąć i czuć ten dreszczyk emocji. Bo Ty nie istniejesz. I nie mam czego się bać. Jesteś zmyślony  jesteś kimś fikcyjnym dla mnie  dla mojego serca. Jesteś kimś kto dla mnie umarł wiele lat temu.

remember_ dodano: 12 lipca 2013

Może i płacę dość dużo za znajomość z Tobą, ale wiesz ja się tym nie przejmuję. Mam odwagę by się przeciwstawić temu, ale po co? Przecież lubię, a wręcz uwielbiam ból. Dla mnie to nie jest nic niezwykłego, to już nawet nie boli. Stałam się tak obojętna na Ciebie, że Twoje słowa wcale sensu dla mnie nie mają żadnego. Odpuściłam sobie już pewien czas temu znajomość z Tobą i właśnie dziś się z tego cieszę. Cieszę się z tego, że nie muszę już Ciebie widzieć, że nie muszę słyszeć Twojego głosu, od którego może byłam kiedyś uzależniona. Dziś jestem silniejsza, o wiele silniejsza. Nie boję się tego co będzie, nie boję się żadnych konsekwencji, które wynikną z mojego postępowania. Nie boję się odnowionych kontaktów z ludźmi, których nie tolerowałeś, a wręcz przeciwnie. Ja chcę nawet w to brnąć i czuć ten dreszczyk emocji. Bo Ty nie istniejesz. I nie mam czego się bać. Jesteś zmyślony, jesteś kimś fikcyjnym dla mnie, dla mojego serca. Jesteś kimś kto dla mnie umarł wiele lat temu.

I choć przeciwko nam może być cały świat. Strach i ogłada   widzisz  tego nam brak...

rapemzyje dodano: 12 lipca 2013

I choć przeciwko nam może być cały świat. Strach i ogłada - widzisz, tego nam brak...

Znów coś zburzyło obojętność  która miała chronić przed złem.

remember_ dodano: 11 lipca 2013

Znów coś zburzyło obojętność, która miała chronić przed złem.

11. 07.   16. 07. 2013r. — mooooorze z Misiem! ♥

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

11. 07. - 16. 07. 2013r. — mooooorze z Misiem! ♥

nie mam już ubrań  których ze mnie nie zdejmował.

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

nie mam już ubrań, których ze mnie nie zdejmował.

Do kurwy nędzy  o czym jest ten świat?

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

Do kurwy nędzy, o czym jest ten świat?

“ Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania  z którym się na ogół nie zgadza  że ci  którzy są jego pacjentami  są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych  którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl  ...  jedna z pielęgniarek: Do nas trafiają ci  którzy więcej czują i widzą. ”

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

“ Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania, z którym się na ogół nie zgadza, że ci, którzy są jego pacjentami, są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych, którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl (...) jedna z pielęgniarek: Do nas trafiają ci, którzy więcej czują i widzą. ”

Dobranoc  niech odpoczną po łzach twoje oczy.

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy.

Ostrzegałam Go  jaka jestem  a mimo to mnie pokochał. Mówił  że warto cierpieć dla mnie. I co? Nadal jesteś tego samego zdania? Myślę  że nie. Jak długo można udawać  że wszystko jest  OK  i znosić ten ból? Ile można oszukiwać samych siebie  że to nic? No powiedz mi ile  bo ja już raczej nie wiem. Boję się  że każdy Nasz wspólny dzień jest tym ostatnim  że pewnego dnia mnie zostawisz. Ze wszystkich dziewczyn  mimo tylu lepszych  wybrałeś właśnie mnie. Czy wciąż uważasz  że to był dobry wybór? Czy wciąż uważasz  że wytrzymasz ze mną ten rok i spędzimy następne wraz z przyjaciółmi najlepsze wakacje w życiu? Czy nadal mogę planować Naszą wspólną przyszłość i wierzyć  że ten sen kiedyś się ziści? Czy wciąż mogę mówić  że jesteś mój i kocham Cię najbardziej na tym całym pieprzonym świecie?    kinia 96

kinia-96 dodano: 11 lipca 2013

Ostrzegałam Go, jaka jestem, a mimo to mnie pokochał. Mówił, że warto cierpieć dla mnie. I co? Nadal jesteś tego samego zdania? Myślę, że nie. Jak długo można udawać, że wszystko jest "OK" i znosić ten ból? Ile można oszukiwać samych siebie, że to nic? No powiedz mi ile, bo ja już raczej nie wiem. Boję się, że każdy Nasz wspólny dzień jest tym ostatnim, że pewnego dnia mnie zostawisz. Ze wszystkich dziewczyn, mimo tylu lepszych, wybrałeś właśnie mnie. Czy wciąż uważasz, że to był dobry wybór? Czy wciąż uważasz, że wytrzymasz ze mną ten rok i spędzimy następne wraz z przyjaciółmi najlepsze wakacje w życiu? Czy nadal mogę planować Naszą wspólną przyszłość i wierzyć, że ten sen kiedyś się ziści? Czy wciąż mogę mówić, że jesteś mój i kocham Cię najbardziej na tym całym pieprzonym świecie? // kinia-96

Wyobraź sobie  że istnieje taki bank  który każdego ranka wpłaca na twoje konto 86.400 złotych. Bank jednak nie kumuluje środków. Co noc twoje konto wyzerowuje się do ostatniego grosza  przepada zatem wszystko  czego nie wydałeś w ciągu dnia. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Pewnie wybierałbyś codziennie wszystkie wpłacone środki.  Każdy z nas ma rachunek w tym banku. Banku  który nazywa się Czas. Każdego ranka otrzymujesz 86.400 sekund. Ten bank nie przechowuje środków i nie daje ci możliwości przelewania ich na inne rachunki. W nocy nadwyżka środków zostanie anulowana. Nie możemy niczego zwrócić ani spożytkować naszego kredytu z dnia jutrzejszego. Mamy tylko to  co otrzymaliśmy dziś.

niekoffana dodano: 11 lipca 2013

Wyobraź sobie, że istnieje taki bank, który każdego ranka wpłaca na twoje konto 86.400 złotych. Bank jednak nie kumuluje środków. Co noc twoje konto wyzerowuje się do ostatniego grosza, przepada zatem wszystko, czego nie wydałeś w ciągu dnia. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Pewnie wybierałbyś codziennie wszystkie wpłacone środki. Każdy z nas ma rachunek w tym banku. Banku, który nazywa się Czas. Każdego ranka otrzymujesz 86.400 sekund. Ten bank nie przechowuje środków i nie daje ci możliwości przelewania ich na inne rachunki. W nocy nadwyżka środków zostanie anulowana. Nie możemy niczego zwrócić ani spożytkować naszego kredytu z dnia jutrzejszego. Mamy tylko to, co otrzymaliśmy dziś.

Musisz to pojąć: każdy ma swoje blizny i nawet Twoja pomoc może wyrządzić krzywdy. Dziś stawiam pomoc  po nim pójdę po uśmiech..

rapemzyje dodano: 10 lipca 2013

Musisz to pojąć: każdy ma swoje blizny i nawet Twoja pomoc może wyrządzić krzywdy. Dziś stawiam pomoc, po nim pójdę po uśmiech..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć