 |
Pragnę Cię. Pragnę Cię bardziej niż następnego oddechu.
|
|
 |
Wiesz, że lubię patrzeć na Ciebie i wyobrażać sobie jak smakujesz?
|
|
 |
A potem powiedziałam mamie, że nie chce już innych kolegów, że lubię się bawić tylko z Tobą, że Ty w piaskownicy mi wystarczysz! ^^
|
|
 |
To nie jest odpowiednie towarzystwo dla ciebie - jak często to słyszę? Widzisz, to "nieodpowiednie towarzystwo" co prawda nauczyło mnie palić szluga za szlugiem, pić do zgonu, czy jarać non stop, ale gdy nie było nikogo, byli oni. Oni pokazali mi, co mam stawiać na pierwszym miejscu, na co mam zlewać, a co traktować serio. Oni byli, gdy mój przyjaciel zginął, albo, gdy matka po raz kolejny dała mi do zrozumienia, że nie powinno mnie być na tym świecie. Wiem, że mogę liczyć na nich zawsze, niezależnie od sytuacji. I chuj mnie obchodzi, że dla ciebie to ludzie w kapturach na głowach, znani z największych napierdalanek na mieście czy grubych libacji, ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi. / pjooona
|
|
 |
Tak pośrodku między "daj bucha", a "żyj dla mnie". / Huczuhucz
|
|
 |
Przechodziłam przez park, z torbą zarzuconą na ramieniu i słuchawkami w uszach analizowałam kolejny już wers Fokusa.Nie zwracałam uwagi na to co dzieje się wokół , daleka byłam od tego.I nagle zza zakrętu wyłonił się on.W czarnym fullcapie i zielonej bluzie którą jeszcze kilka tygodni wcześniej dane mi było nosić na sobie.W momencie chciałam podbiec do niego i rzucić mu się na szyję , chciałam zacząć go całować czy też wtulić się w niego z całej siły i już nie wypuścić z objęć.Chwilę później chciałam go uderzyć,raz,drugi,trzeci,opluć,skopać,wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę to zaś że jest całym moim życiem i zacząć się z nim kochać,tam na środku,przy wszystkich.Tyle sprzecznych uczuć w tak krótkim czasie.Minęliśmy się 'hej' rzucił łagodnie, 'cześć cześć' odpowiedziałam ,z pewnym opóźnieniem.Wydawało mi się że się zatrzymał,poczułam ukłucie w sercu jednak się nie obróciłam.I chyba popełniłam kolejny błąd znów pozwalając tej pieprzonej dumie wygrać. / nacpanaaa
|
|
 |
"ale przecież się kochamy" stosunkowo często wypowiadał te słowa,to był jego argument.Uniwersalny, niepodważalny,często jedyny.I w zasadzie miał rację,bo rzeczywiście kochaliśmy się ...jednak z czasem , z czasem dorosłam i zrozumiałam że sama miłość nie zawsze wystarcza.Tak było i w naszym przypadku.Bo choć byliśmy dla siebie powietrzem to zawierało ono więcej argonu niż tlenu.Bo niszczyliśmy siebie nawzajem.Bo to był toksyczny związek.Bo nie miał on szans na przetrwanie.I tylko my z własnej głupoty brnęliśmy w nim dalej.Dziś chyba żałuję że zbyt krótko walczyłam.Dziś chyba żałuję że nie było nam dane / nacpanaaa
|
|
 |
Życie to milion uśmiechów. Tysiące litrów łez. Setki nadziei. Kilkadziesiąt wspomnień. Parę upadków. Jeden cel - przetrwać. [ yezoo ]
|
|
 |
Uwielbiam jak nazywasz mnie swoją. ♥
|
|
 |
-No i wtedy szłem.. -Szedłem. -Ty szedłaś, ja szłem. Problem? / rozmowa z kumplem xd
|
|
|
|