 |
Chcę żebyś był. Nie musisz co chwilę dawać mi prezentów, organizować wycieczek, czy zabierać mnie w piękne miejsca. Nie musisz zapewniać, że mnie kochasz, że nie możesz beze mnie żyć i cały czas mi tego udowadniać. Po prostu bądź, patrz na mnie, jak nie na każdą dziewczynę, spraw, żebym była tą najważniejszą. / pjooona
|
|
 |
" Powinnam była wiedzieć, iż ktoś, kto potrafi kochać tak mocno i głęboko, potrafi z równą mocą nienawidzić i ranić. "
|
|
 |
Jakoś tak wyszło, że posiadam niestety skłonności do autodestrukcji. Gdy jest źle, robię tak, żeby było jeszcze gorzej.
|
|
 |
Patrzyłam jak uchodzi życie z człowieka który był dla mnie wszystkim . Widziałam i czułam jego ból. Był tak cholernie silny , nawet w ostatnich chwilach nie pokazał jak bardzo cierpi , ale jego oczy.One mówiły wszystko . Pytasz jakie to uczucie ? To tak jakby ktoś wbijał Ci sztylet w serce , ale nie jeden , tysiące .Tysiące zimnych , ostrych noży które mają tylko jeden cel. Chcą Cie zniszczyć .A najgorsze jest to że nie możesz nic zrobić ,nie jesteś wstanie mu pomóc. On umarł na moich rękach.Nienawidzę za to Boga i nawet nie mów mi że mam przestać / naćpanaaa - archiwalne
|
|
 |
'Nie tnij się!' - po raz kolejny krzyczał kumpel. 'Kurwa, co ci do tego? Od kiedy tak się mną interesujesz?' - syknęłam pod nosem. 'Interesuje się, bo nie będziesz się cięła. Tym problemów nie rozwiążesz. Pij, pal, ćpaj, ale się nie tnij, to głupota!' - skończył, uderzając pięścią w ścianę i odchodząc. / pjooona
|
|
 |
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
|
|
 |
Nieidealni dla świata, stworzeni dla siebie.
|
|
 |
'Aż Twój głos nagle zniknął. I nawet nie było mi specjalnie przykro. '
|
|
 |
Nigdy nie walcz o przyjaźń. O prawdziwą nie trzeba, o fałszywą nie warto.
|
|
 |
Wiele razy myślałam, że mam przyjaciela. Teraz wiem, że przyjaźni, kurwa, nie ma.
|
|
 |
I nagle poczuła, że jest dla niej ważniejszy niż kilka dni temu...
|
|
|
|