 |
Biegłam po marzenia jak małe dziecko po różową wąte cukrową. Moje niespełnione pragnienia też były takie słodkie.
|
|
 |
Bo ona za często płacze, za szybko się poddaje, ma za mało marzeń i stanowczo za często trafia na skurwysynów.
|
|
 |
Prędzej czy późnej to wszystko wróci. To, co tak nagle wypadło nam z rąk.
|
|
 |
Trudno czekać na coś, co może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować z czegoś, na czym najbardziej Ci zależy.
|
|
 |
Kochanie, tak rozpaczliwie szukam powodu do życia.
|
|
 |
I tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu.
|
|
 |
Jestem kiepska w byciu ważną.
|
|
 |
Mówiłem ona, myślałem szczęście.
|
|
 |
'Gdzie siła, która kiedyś łączyła nas?
I przeświadczenie, że gdy objąłem Cię, byłaś częścią mnie?'
|
|
 |
Wracam ;) Pamięta mnie tu jeszcze ktoś? ;)
|
|
 |
"No i w tym momencie się do ciebie nie odzywam!' - parsknęłam, gdy po raz kolejny drażniłam się z przyjacielem. 'Dobra, spoko.' - rzucił na odczepnego. Dzwonek rozpoczynający przerwę. Idąc po schodach, poczułam jak ktoś zaczął targać moje włosy. Krzyknęłam i zobaczyłam jakiegoś kolesia z innej klasy, który był już przede mną i śmiał się do siebie pod nosem. 'Co ty chcesz od mojej bejbe?!' - usłyszałam krzyk za plecami. Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam przyjaciela, który podstawił tamtego do ściany i patrzył na mnie szeroko się uśmiechając. / pjooona
|
|
|
|