|
Nie mów, że go nie kochasz, wciąż widzę go w twoich oczach./ Agacia ;33
|
|
|
Jeśli ktoś pojawia się w twoich snach to znaczy, że za tą osobą tęsknisz.
|
|
|
Uzależniasz niebieskooka cholero.
|
|
|
Bo jeśli kochało się jakąś osobę raz w życiu, to zawsze będzie się do niej coś czuło.
|
|
|
szkoda, że jesteś tak blisko, a nie jesteś obok mnie. szkoda, że muszę na ciebie patrzeć, a ty nie patrzysz. szkoda, że nic z tego nie będzie
|
|
|
“ Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem. ”
|
|
|
Kiedyś opowiem Ci jakie to uczucie trzymać za rękę najcudowniejszego faceta we wszechświecie. napiszę Ci recenzję momentów z bycia z takim człowiekiem. spróbuję Ci unaocznić smak pocałunków, które smakuję każdego ranka. ale zapamiętaj sobie jedno - nie dam Go sobie odebrać.
|
|
|
To uczucie.. gdy wszystko dookoła wydaje się być nastawione przeciwko nam. gdy nie mam już siły dalej męczyć się z problemami, gdy nie mamy nawet na to ochoty... co wtedy robie? coś co daje satysfakcje, zajebistą satysfakcje. szkoda, że na tak krótko. sięgając po żyletke, ręce dygoczą, serca zaczyna bić jak oszalałe, ale i tak wyciągasz rękę. po co? po to, aby na krótki czas zapomnieć o bólu psychicznym. to właśnie ten ból jest zagłuszany. zagłuszany jest bólem fizycznym.. wtedy już nie myślisz nad konsekwencjami swoich czynów. nie myślisz o niczym... skupiasz się na tym, aby precyzyjnie przejechać ostrą krawędzią żyletki po ręce... jedna kreska... widok krwi.. i ta ulga, gdy wraz z krwią wypływają wszystkie smutki.. wszystkie emocje.. negatywne emocje. druga kreska.. głębsza. po co? po to, aby ta krew, aż kapała... to daje takie ukojenie dla duszy.. trzecia, czwarta, siódma... koniec.. dałaś rade. tak.. nic nie zmieniłaś w swoim życiu. nadal zatracasz się w tym co Cię wyniszcza.
|
|
|
Dziwnie to może zabrzmi, ale czasami trzeba po prostu zamknąć za sobą jakieś drzwi, żeby poczuć się szczęśliwym
|
|
|
Nie ma znaczenia czy jesteś biały czy czarny, homoseksualny czy heteroseksualny, biedny czy bogaty. Jeśli jesteś miły dla mnie, ja będę miła dla ciebie.
|
|
|
Miłość? Nie dzięki, nabrałam się już na świętego Mikołaja..
|
|
|
|